Dąb do zmiany? Katowice stawiają na zieleń
W Katowicach stawiamy na zieleń tworząc nowe parki, skwery, nasadzając nowe drzewa, czy siejąc łąki kwietne. Te działania są szczególnie trudne w miejscach gęstej zabudowy, a jednocześnie tam właśnie są mocno potrzebne. Tak jest też w przypadku dzielnicy Dąb, gdzie mamy potrzeby mieszkańców, nieużytki, które można wykorzystać, ale i skomplikowaną sytuację prawną – czytamy na stronie UM Katowice.
Obszar przy ul. Dębowej, zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, przeznaczony jest pod zieleń. Miasto Katowice – wspólnie z 11 osobami fizycznymi i prawnymi – jest współwłaścicielem tego terenu. Skomplikowana sytuacja własnościowa oznacza, że Miasto Katowice nie może realizować w tym miejscu żadnych inwestycji – w tym także zagospodarować obszaru w formie skweru czy parku. Niestety, do tej pory nie udało się zidentyfikować wszystkich współwłaścicieli.
Aby lepiej poznać oczekiwania mieszkańców omawianego obszaru prezydent Marcin Krupa zaprosił na spotkanie przedstawicieli z rady jednostki pomocniczej Dąb. Prezydent przedstawił aktualny stan prawny i problemy własnościowe, a także rozmawiał z radnymi o przyszłości tego miejsca.
Gilowice nie chcą sieci 5G? Setki osób podpisało się już pod protestem. Nie chcą nadajników!
Rynek w Mysłowicach zmieni wreszcie swoje oblicze. Jest projekt koncepcji zabudowy
Analizując zarówno aspekt prawny sprawy, jak i głosy mieszkańców, prezydent Marcin Krupa podjął decyzję, że Miasto Katowice nie sprzeda swoich udziałów, ale podejmie jeszcze w tym roku kolejną próbę wykupu działek – poprzez skierowanie oferty do współwłaścicieli oraz publiczne ogłoszenie.
Warto dodać, że także w dzielnicy Dąb, przy ul. Lipowej, ma miejsce podobna sytuacja. Udało się jednak ustalić współwłaścicieli działek i na wniosek miasta trwa postępowanie sądowe, którego celem jest zniesienie współwłasności gruntów, co pozwoli zrealizować utworzenie obszaru parkowego.
źr. UM Katowice