Pewien dąbrowianin wpadł po tym, jak próbował rozpruć jeden z bankomatów w Dąbrowie Górniczej.
– Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek, kiedy to nad ranem mundurowi odkryli wyłamane i otwarte drzwiczki w bankomacie przy ul. Majakowskiego w Dąbrowie Górniczej. Okazało się, że pancerny sejf przetrwał próbę włamania, a same urządzenie nadal jest sprawne – informują dąbrowscy policjanci.
Funkcjonariusze szybko wytypowali potencjalnego sprawcę "napadu" na bankomat. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec Dąbrowy Górniczej.
– Na podstawie zebranego materiału dowodowego mężczyźnie przedstawiono zarzut usiłowania włamania do urządzenia. W swoich wyjaśnieniach przyznał się on do nocnej próby "rozprucia" bankomatu – wynika z policyjnego raportu.
Mężczyzna jest teraz pod policyjnym dozorem. Za próbę włamania do bankomatu do więzienia może trafić nawet na dziesięć lat.
