Dąbrowa Górnicza: Po seksskandalu komunii świętej nie będzie
Dzieci, które dotychczas przygotowywały się do pierwszej komunii świętej w parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej, zostaną przeniesione na inną parafię. To pokłosie seksskandalu, do którego doszło tam pod koniec sierpnia.
Seksskandal, do którego doszło pod koniec sierpnia w Dąbrowie Górniczej, ujrzał światło dzienne 20 września, za sprawą artykułu opublikowanego przez Gazetę Wyborczą.
Jak ujawniła „Gazeta Wyborcza”, w nocy z 30 na 31 sierpnia w budynku należącym do parafii kilku księży zorganizowało imprezę, na którą mieli zaprosić męską prostytutkę.
„Zabawa wymknęła się spod kontroli, a męska prostytutka straciła przytomność. Wtedy jeden z uczestników zabawy zadzwonił po pogotowie. Kiedy jednak na miejscu pojawili się ratownicy, nie chciano ich wpuścić do środka. Medycy musieli wzywać policję. Dopiero po interwencji mundurowych udzielono pomocy medycznej nieprzytomnemu mężczyźnie” – relacjonowała „GW”.
Specjalna komisja kościelna już ustaliła, że na pewno był tam jeden z księży – Tomasz Z.. Dlatego został on pozbawiony wszystkich urzędów i funkcji kościelnych do czasu wyjaśnienia sprawy. Skierowano go do miejsca zamieszkania poza parafią.
CZYTAJ TAKŻE: Spłonęły drzwi bazyliki. To przez seksskandal?
Pokłosiem głośnej afery jest to, że ksiądz Tomasz Z. nie przygotowuje już dzieci do pierwszej komunii świętej. Za to co się wydarzyło konsekwencje ponosi także cała parafia.
Jak informuje „Gazeta Wyborcza” rodzice dzieci nie chcą, by przygotowania do pierwszej komunii świętej prowadził którykolwiek z kapłanów należących do tej samej parafii.
W parafii, gdzie odbyła się orgia, przygotowywali się uczniowie ze szkół podstawowych nr 6 i 10 oraz Katolickiej Szkoły Podstawowej w Dąbrowie Górniczej.
Źródło: Gazeta Wyborcza