Dąbrowa Górnicza zalana w wyniku oberwania chmury. Chodzi m.in. o podziemne przejścia dla pieszych
Poważne utrudnienia występowały również pod wiaduktem przy DK94 na ul. Wojska Polskiego
Od kilku dni w regionie pada deszcz i coraz więcej pracy w związku z jego nadmierną ilością mają strażacy. Do kilku poważniejszych podtopień doszło ostatniej nocy w Dąbrowie Górniczej. Chodzi m.in. o przejście podziemne dla pieszych w centrum czy wiadukt przy ul. Wojska Polskiego.
Strażacy pomogli również w odpompowywaniu wody z zalanego przy ul. Laski w Dąbrowie Górniczej domy jednorodzinnego. – Zgodnie z informacjami przekazanymi przez dyżurnego Państwowej Straży Pożarnej strażacy pomagali przy odpompowywaniu wody spod wiaduktu pod DK94 na ul. Wojska Polskiego, z przejścia podziemnego w centrum oraz zalanych jezdni przy ulicach Granicznej, Konarskiego oraz Staszica. – podaje w komunikacie UM w Dąbrowie Górniczej.
Ulewa nie oszczędziła też prowadzonych w mieście inwestycji. Chodzi o budowany od jakiegoś czasu tunel dla pieszych i rowerzystów przy ul. Konopnickiej, który nie jest jeszcze przystosowany do takich warunków atmosferycznych. – Prace w tym rejonie wciąż są prowadzone, a sam tunel nie jest jeszcze podłączony do kanalizacji. Obecnie wykonawca jest na etapie budowy tłoczni, która będzie odpowiedzialna za odwodnienie tunelu. Do czasu jej uruchomienia tunel odwadniany jest tymczasowymi pompami, które nie podołały odpompowaniu ilości wody, jaka spadła w trakcie nocnej ulewy – informował Zbigniew Kubik, naczelnik Wydziału Inwestycji Drogowych.
Pogoda zdaje się poprawiać, ale na razie jest na tyle nieprzewidywalna, że tego typu sytuacji może być więcej nie tylko w Zagłębiu Dąbrowskim, ale i całym woj. śląskim.
autor: Bartosz Bednarczuk