Dawid Kostempski nie jest już przewodniczącym Rady Miejskiej. To początek nowej koalicji w Świętochłowicach? [WIDEO]
Dawid Kostempski nie jest już przewodniczącym Rady Miejskiej w Świętochłowicach. Na piątkowej sesji, po tym jak pojawił się wniosek o rozszerzenie porządku obrad o projekt uchwały w sprawie odwołania go z tej funkcji, postanowił sam zrezygnować.
TOP 5 SILESIA FLESZ: Smog, Horror, Ojczyzna i kontener za dwa melony!
-Przede wszystkim te trzy tygodnie pracy na stanowisku przewodniczącego RM pokazały, że absolutnie nie ma żadnej współpracy rady miejskiej z prezydentem miasta (…) drugi powód to osoby w radzie miejskiej, które nie były wierne swoim ideałom, przede wszystkim tym, z którymi szli na sztandarach w trakcie kampanii wyborczej i w tej chwili zdecydowali się na to, aby współpracować z drugą stroną – mówi Dawid Kostempski, były przewodniczący Rady Miejskiej w Świętochłowicach.
Rafał Łataś, radny który podobnie jak Kostempski reprezentuje barwy Platformy Obywatelskiej z zarzutami byłego prezydenta się nie zgadza. –Ani ja, ani koledzy którzy zagłosowali za wprowadzeniem do porządku obrad ostatniej sesji uchwały zdejmującej pana Kostempskiego z funkcji przewodniczącego RM nie odchodzimy z klubu, jesteśmy dalej członkami PO, startowaliśmy z list KO i też do tego klubu radnych w Świętochłowicach, w radzie miejskiej należymy. W żaden sposób też nie nawiązała się współpraca między Koalicją Obywatelską a prezydentem Begerem – podkreśla Rafał Łataś, radny w Świętochłowicach.
Łataś nie ukrywa jednak, że jest grupa radnych, która po prostu w sposób życzliwy – mając na uwadze dobro miasta – chce współpracować z Begerem. Sam Beger swojej radości z obrotu sytuacji nie ukrywa.
-Zawsze łatwiej się rządzi, kiedy w radzie ma się większość – to jest jedna rzecz. A druga sprawa jest taka, że łatwiej rządzi się wtedy, kiedy nie ma się sztucznie rzucanych kłód pod nogi i z tego oczywiście bardzo się cieszę – podsumowuje Daniel Beger, prezydent Świętochłowic.
(Sandra Hajduk)