Wyborcze debaty to jedna z ostatnich szans na przekonanie do siebie wyborców. Taką okazję mieli kandydaci z Tychów, Gliwic oraz Zabrza. Paweł Jędrusik.
Podczas debaty na antenie Telewizji TVS zmierzyli się Maciej Gramatyka i Sławomir Wróbel, którzy rywalizują o fotel prezydencki w Tychach. Pytania dotyczyły między innymi nowego centrum Tychów.
– Gdy ja miałbym odpowiedzieć, czy Tychom potrzebne jest „centrum centrum”, to pewnie miałbym wątpliwości, bo przez 70 lat miasto przyzwyczaiło się do tego, że są takie lokalne centra – mówi Maciej Gramatyka, kandydat na prezydenta Tychów.
– Jest to projekt kluczowy, mieszkańcy oczekują tego od wielu lat. I jest to również ważny aspekt w kontekście wspomnianego wcześniej budownictwa komunalnego. To miejsce cały czas straszy, trzeba podjąć działania, które sprawią, że Tychy dzięki rozwojowi tego miejsca będą miejscem dużo atrakcyjniejszym – mówi Sławomir Wróbel, kandydat na prezydenta Tychów.
Z kolei w Gliwicach Katarzyna Kuczyńska-Budka zmierzyła się z Mariuszem Śpiewokiem. Tam debata polegała na wzajemnym zadawaniu sobie pytań przez kandydatów. Kuczyńska-Budka pytała Śpiewoka m.in. o to, czy to prawda, że prowadzi rozmowy z PiS-em i ma ustalenia dotyczące rządzenia miastem.
– Nie jest prawdą, że prowadzimy jakiekolwiek rozmowy, natomiast prawdą jest, że Koalicja dla Gliwic, od wielu, wielu lat zawierała różne koalicje. W poprzedniej radzie mieliśmy z częścią radnych PO i zakładam, że przyszła koalicja, która będzie rządziła w mieście będzie taką ponad ponad podziałami – mówi Mariusz Śpiewok, kandydat na prezydenta Gliwic.
Z kolei Mariusz Śpiewok odbijał piłeczkę i pytał rywalkę na jakiej podstawie mieszkańcy mają wierzyć w jej obietnice, skoro, jego zdaniem, była mało aktywna podczas minionej kadencji.
– Złożyłam dziesiątki interpelacji w wielu sprawach, których nie opublikowaliście i budzi to bardzo duże wątpliwości nadzoru prawnego wojewody. Złożyłam tyle uchwał, na ile pozwalała nam wtedy ta mniejszość w radzie. Bo przypomnę – wy zrobiliście dyscyplinę i obojętne, czy projekt był dobry dla miasta, czy niedobry, zmuszaliście ludzi, żeby za nim głosowali – mówi Katarzyna Kuczyńska-Budka, kandydatka na prezydent Gliwic.
W debacie w Zabrzu Agnieszka Rupniewska, która zmierzy się z Małgorzatą Mańką-Szulik, była pytana o czwartą trybunę na stadionie Górnika Zabrze.
– Nigdy nie byłam zażartą przeciwniczką budowy czwartej trybuny, na co dowodem są liczne protokoły z sesji rady miasta, kiedy mówiłam wielokrotnie o tym, że czwarta trybuna musi być wybudowana i to jak najszybciej – mówi Agnieszka Rupniewska, kandydatka na prezydent Zabrza.
Z kolei obecna prezydent zmierzyła się z problemem zadłużenia szpitala miejskiego.
– Trzeba sobie zadać pytanie, jaka jest różnica między inwestycją, a zadłużeniem. My mówimy o szpitalu miejskim, który jest dodatkowym zadaniem dla władz miasta, niemniej jednak podejmujemy to zobowiązanie, bo uważamy, że zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców jest dla nas najważniejsze. Jeśli mówimy o szpitalu miejskim, to proszę zauważyć, że w latach 2007-2012 zrealizowaliśmy inwestycje za 34 miliony złotych – mówi Małgorzata Mańka-Szulik, kandydatka na prezydent Zabrza.
Na przekonanie do siebie wyborców kandydatom został jeszcze tylko jeden dzień.
