REKLAMA
BiznesSilesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Dramatyczna sytuacja finansowa Zabrza

Sytuacja finansowa miasta jest dramatyczna – przyznała podczas czwartkowego briefingu nowo wybrana prezydent Zabrza, Agnieszka Rupniewska. Mimo że do końca roku pozostało jeszcze kilka miesięcy, to już bieżące wydatki pokrywane są z debetu. W urzędzie rozpoczął się wewnętrzny audyt. W ramach oszczędności, zarobki zarządu miasta zostaną obniżone średnio o 15 proc. 

Choć w planach była szybka realizacja obietnic przedstawionych w kampanii wyborczej, to trzeba będzie jednak na to chwilę poczekać. I to znaczną chwilę. Bo wpierw trzeba doprowadzić do ładu to, co zostało zastane w nowym miejscu pracy.

– Wiadomo, że najbardziej chciałabym wejść do urzędu i powiedzieć: mamy tak dużo pieniędzy, że będziemy realizować wszystko to, o czym mówiłam w czasie kampanii czyli „Nowe Zabrze”. Natomiast ta sytuacja nie jest idealna. Ja spodziewałam się, że będzie trudno. Ponieważ już na etapie poprzedniej kadencji, kiedy byłam radną Rady Miasta, wielokrotnie bojkotowałam decyzje które były podejmowane przez poprzednie władze, a które ewidentnie świadczyły o tym że w naszym mieście władze nie wiedzą, czym są oszczędności. Natomiast nie spodziewałam się, że będzie tak trudno jak w tej chwili widzę. – mówi Agnieszka Rupniewska – prezydent Zabrza.

Nie widzą tego jeszcze mieszkańcy. Choć już lada dzień może się to zmienić. Bo od 21 maja zapłacą za wodę około 30 proc. więcej. Jak tłumaczą obecne władze, decyzja w tej sprawie zapadła jeszcze przed wyborami samorządowymi.

Powiązane artykuły

– No kawiarni, żeby wyjść z jakąś sąsiadką…nic nie ma. Obejdzie pani całe Zabrze i nie ma nic takiego. Same tylko wynajmę, sprzedam, wynajmę, sprzedam. Takie coś jest. – mówi Teresa – mieszkanka Zabrza.

By było „coś innego”, odpowiedzialni za to w mieście będą, m.in. nowo powołani wiceprezydenci. Dokładnie trzech.

– W tej chwili skupiamy się na pełnej analizie tych działań resortowych i szukamy oszczędności. Miasto jest w bardzo trudnej sytuacji finansowej i również w tych tzw. miękkich resortach również będziemy szukać oszczędności. – mówi Tomasz Olichwer – wiceprezydent Zabrza.

– Plany, które były przed wyborami, troszkę trzeba zrewidować. Spotykamy się z naczelnikami wydziałów i staramy się rozeznać w sytuacji zarówno finansowej, jak i zadaniowej urzędu miejskiego. – mówi Rafał Grygiel – wiceprezydent Zabrza.

– My nie chcemy też pewnych inwestycji wstrzymywać. Uważamy, że pewne inwestycje zostały mało rozsądnie zagospodarowane. Chociażby te centra przesiadkowe, koszty utrzymania są dosyć duże. A w budżecie nie zabezpieczono ani złotówki na utrzymanie tych budynków. Te budynki nieprawidłowo nadzorowano. – mówi Przemysław Juroszek – wiceprezydent Zabrza.

Mańka-Szulik: Sytuacja finansowa Zabrza zawsze była trudna, ale sobie z nią radziliśmy

Między innymi o to chcieliśmy dzisiaj zapytać poprzednie władze. Niestety nie udało nam się skontaktować. W rozmowie z Polską Agencją Prasową, była prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik przyznała, że „Agnieszka
Rupniewska wciąż zarzuca jej „kłamstwa, więc nie jest to nic nowego”.  Sytuacja finansowa Zabrza zawsze była trudna, ale sobie z nią radziliśmy (…) Przez całą kampanię wyborczą mówiła o dramatycznej sytuacji finansowej, a będąc radną chyba doskonale o niej wiedziała (…) Powtarzanie tego dziś jest po prostu brakiem pomysłu na miasto. Kampania wyborcza się skończyła, trzeba przestać straszyć i wziąć się do pracy”

Autor: Magda Sincewicz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button