Dzieci bawiły się na dachu wieżowca. Interweniowała policja
Policjanci interweniowali w związku z sygnałem o dzieciach bawiących się na dachu wieżowca w Przemyślu. Sytuacja była bardzo niebezpieczna, trzeba było reagować błyskawicznie. Policjanci sprowadzili dwie nastolatki z dachu i oddali pod opiekę rodziców.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!
Dyżurny przemyskiej komendy otrzymał zgłoszenie o niebezpiecznej sytuacji na dachu wieżowca przy ul. Monte Cassino w Przemyślu. Zgłaszająca poinformowała, że z okna szpitala widzi bawiące się na dachu dzieci, które podchodzą do krawędzi i niebezpiecznie się wychylają. Na miejsce natychmiast skierowano policyjne patrole.
Mundurowi wiedzieli, że sytuacja może być niebezpieczna dla życia i zdrowia dzieci i wymaga szybkiego działania. Policjanci dojeżdżając na miejsce zauważyli, że co najmniej dwie osoby biegają po dachu. Ponieważ blok mieszkalny ma trzy wejścia, policjanci wbiegli do każdego z nich. Gdy byli na najwyższej kondygnacji, okazało się, że w klatce nr 2, funkcjonariusz zauważył otwarte okienko prowadzące na dach wieżowca. Poinformował o tym pozostałych, a sam wszedł na dach.
Policjant wiedział, że w takiej sytuacji należy postępować wyjątkowo ostrożnie. Zaczął rozmawiać z dwiema dziewczynkami, które po chwili zostały sprowadzone w asyście policjantów do wnętrza budynku.
12 i 13-latce nic się nie stało, zostały przekazane pod opiekę rodzicom. Administratora budynku zobowiązano do sprawdzenia zabezpieczeń okien i wyłazów dachowych, aby uniknąć w przyszłości takich sytuacji.
30 tysięcy złotych za kłamstwo covidowe! Oszustwo w wywiadzie epidemicznym będzie słono kosztować
Policjanci z Zabrza „przegięli” przy interwencji? Internet pęka od komentarzy i WIDEO
Nowy prezes PZPN wybrany. Niespodzianki nie było. Został nim Cezary Kulesza [WIDEO]
źr. Policja Podkarpacka