29 lipca to Światowy Dzień Tygrysa. Z tej okazji Śląski Ogród Zoologiczny w Chorzowie zorganizował akcję, podczas której głośno mówi o problemie zagrożenia gatunku wyginięciem. Populacja tych największych obecnie żyjących kotów na świecie to zaledwie cztery tysiące, a ogród zoologiczny to miejsce, które ma chronić gatunki przed wyginięciem.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!
-W naszym ogrodzie zoologicznym mieszkają obecnie dwie samice – Tajga i Saga. Samice są siostrami, mają do dyspozycji duży wybieg i budynek hodowlany. Tygrysy można spotkać również w innych ogrodach zoologicznych, wraz z którymi dokładamy wszelkich starań, żeby ochronić je dla przyszłych pokoleń. Tygrysy są rozmnażane w ogrodach zoologicznych i jest to taka hodowla zamknięta można powiedzieć. Prowadzony jest również program, który ma na celu podwojenie ilości tygrysów żyjących w środowisku naturalnym – mówi Daria Kroczek, Śląski Ogród Zoologiczny w Chorzowie.
Z chorzowskim ZOO swoje siły łączy Fundacja Fascynujący Świat Dziecka. Zjednoczenie tych dwóch akcji jest nieprzypadkowe, bo maskotką fundacji jest właśnie tygrys. A fundacja zajmuje się dziećmi z FAS, czyli płodowym zespołem alkoholowym.
-Z tym jest największy problem, że jakby system tej choroby nie widzi, a jest to bardzo duży problem. No naszym celem jest doprowadzenie do tego, żeby była taka systemowa pomoc, żeby o tym się mówiło no i przede wszystkim profilaktyka. Bo niestety ta choroba do tej pory była kojarzona wyłącznie z patologią, a tak nie jest. Każdego może to spotkać. Więc my też budujemy w społeczeństwie tę świadomość, na tym etapie, na którym teraz jesteśmy naszym głównym celem jest przebadanie dwóch tysięcy dzieci. Żeby były to miarodajne wyniki dla tak zwanych badań klinicznych – informuje Marcin Kobryń, Fundacja Fascynujący Świat Dziecka.
Pełen koszt badania jednego dziecka to blisko 1700 złotych. Pozwala ono jednak na uzyskanie całkowitej diagnostyki w ciągu zaledwie jednego dnia. Fundacja Fascynujący Świat Dziecka to prawdopodobnie jedyne miejsce w Polsce, które zrzesza niezbędnych sześciu specjalistów w jednej placówce w dniu badań diagnostycznych. A płodowy zespół alkoholowy wymaga holistycznego podejścia.
-Tak naprawdę objawy FAS zaczynają się, inaczej, objawy FAS są już od wczesnego dzieciństwa. Dlatego potrafimy już diagnozować nawet dzieci półroczne. Ale prawdziwe problemy zaczynają się, kiedy dzieci przychodzą do przedszkola, jest to na przykład koniec zerówki lub pierwszej klasy szkoły podstawowej. Te dzieci w ogóle nie mają pomyślunku abstrakcyjnego. Jak mu pani powie proszę narysować kwadrat, to on nie wie co to jest kwadrat. Powie mu pani przyjdź za kwadrans, nie zrozumie co to jest kwadrans – mówi Aleksandra Stokłosa-Wapienik, pedagog Fundacja Fascynujący Świat Dziecka.
Do tej pory pod kątem FAS zdiagnozowano niespełna 200 dzieci. A podopiecznych fundacji z dzisiejszymi solenizantami – tygrysami poza postacią maskotki łączy coś więcej. Bo cztery tysiące tygrysów to tak samo niewiele, jak połowa tej liczby. Tyle potrzeba, by wesprzeć działania na rzecz dzieci i młodzieży zmagających się z płodowym zespołem alkoholowym.
autorka: Fatima Orlińska
Ogród Japoński w Parku Śląskim już zamknięty! Powód? Zwiedzający zrobili sobie z niego basen!
Zwłoki ofiar eksplozji w Częstochowie można było zabrać z ulicy dopiero dobę po wybuchu! [WIDEO]
Rumuński gang, który łupił centra handlowe wpadł w Oświęcimiu. To oni stoją za włamaniami w Rybniku?
