Ekologiczna katastrofa w Chorzowie? [WIDEO] Mieszkańcy nie chcą nowego osiedla na terenie MTK
Stowarzyszenie „Nasz Park” i część mieszkańców Chorzowa sprzeciwiają się budowie osiedla na terenie po Międzynarodowych Targach Katowickich. Dziś złożyli w tej sprawie petycję do Urzędu Miasta.
Psia grypa, klątwa rzucona na schody i nowi prezydenci – ZOBACZCIE TOP 5 SILESIA FLESZ
– Będą one wybudowane w ciągu ulicy Bytkowskiej. Począwszy od skrzyżowania głównego na Bytkowie, aż do wjazdu na OPT. Na działce wielkości 4,8 ha zostanie zlokalizowanych od 15 do 17 bloków – mówi Elżbieta Mądry, Stowarzyszenie „Nasz Park”.
– Jest to zagrożenie dla całej ekologii Parku Śląskiego. Brak przewietrzania miast. Ekologiczna katastrofa można powiedzieć, bo osiedle ma być bodajże na 1100 mieszkań. To jest około 3000 mieszkańców. To są samochody, będzie około 1500 samochodów – mówi Gerard Mądry, Stowarzyszenie „Nasz Park”.
Ale nie chodzi tylko o ekologię. Przedstawiciele stowarzyszenia uważają, że taka inwestycja może źle odbić się na ruchu drogowym.
– Przy tak dużej ilości mieszkań zablokuje się całe skrzyżowanie. Tam już w tej chwili jest problem z przejazdem, są długie korki. I co jeszcze może się stać przyszłościowo, to będą chcieli przez park zrobić drogę. Po to, żeby rozładować ruch z tego osiedla, czyli rozjechać park – mówi Zdzisław Mateuszewski, Stowarzyszenie „Nasz Park”.
Stowarzyszenie chciałoby, aby te tereny były przeznaczone dla projektów inwestycyjnych, które będą realizowały projekty edukacyjne, rekreacyjne i sportowe. Zdaniem władz Chorzowa, miasto zostało w tej sprawie postawione w roli notariusza. Bo miejski plan zagospodarowania przestrzennego zakazuje budowy mieszkań w tym miejscu.
– Niestety, w sierpniu tego roku rząd wprowadził specustawę, tzw. ustawę deweloperską, która pozwala właścicielom gruntu składać wnioski, które są niezgodne z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. I właśnie z takiej furtki próbują korzystać deweloperzy na terenie MTK – mówi Karolina Skórka, Urząd Miasta w Chorzowie.
O tym czy w tym miejscu będzie mogło powstać osiedle zadecydują jednak radni podczas najbliższej sesji, która odbędzie się 19 listopada.
(Paweł Jędrusik)
