EmeczKa podtrzymuje świetną passę! MK Górnik Katowice – Fortuna Wyry 1-1! [ZDJĘCIA]
Niektórzy mówią, że lepiej jeden mecz wygrać niż trzy zremisować, a MK Górnik Katowice w tym sezonie katowickiej okręgówki był do ostatniej kolejki tego najlepszym przykładem. Katowiczanie w końcu jednak zremisowali – ale nadal podtrzymali serię meczów bez porażki. MK Górnik Katowice zremisował z Fortuną Wyry 1-1.
ZOBACZ KONIECZNIE: Dwóch nastolatków zwiało policjantom z konwoju w Piekarach Śląskich!
Mecz MK Górnik Katowice – Fortuna Wyry to typowy mecz walki. Zespół gości więcej utrzymywał się przy piłce, ale po wymienieniu kilku podań z tyłu próbowali długą piłką uruchomić napastników lub skrzydłowych, co na małym boisku MK Górnik nie było dobrym pomysłem. Większość z takich zagrań kończyła się na aucie lub padała łupem bramkarza katowiczan.
Ok 30min spotkania w polu karnym gości piłkę wyłuskuje Jędrysik i zostaje sfaulowany, sędzia dyktuje 11 dla MK Górnika, którą pewnie na bramę zamienia K.Ochojski. Chwilę później katowiczanie mogli dobić rywala, po zamieszaniu w polu karnym zespołu z Wyr do piłki dopada Dąbrowiecki, lecz z najbliższej odległości trafia w bramkarza. W ostatniej akcji pierwszej połowy była jeszcze szansa na podwyższenie wyniku, Jurowicz rozpędził się na prawym skrzydle, minął na sprincie trzech rywali, lecz zabrakło dokładnego dogrania.
ZOBACZ TAKŻE: Przez błąd w działaniu systemu CEPiK możemy stracić ważny dowód rejestracyjny?
Na początku drugiej połowy obraz gry się nie zmienił, Fortuna próbowała ale brakowało jej pomysłu na dobrze funkcjonującą tego dnia defensywę eMeczKi. W 55.minucie Fortuna ma w końcu swoją najlepszą sytuację, kiedy po dograniu z boku boiska zawodnik z Wyr uderza mocno z ok 12 metrów, lecz świetną interwencją popisuje się Gulec.
Ok 65. minuty mamy sporą kontrowersję, gdy w polu karnym MK Górnik napastnikowi Fortuny czysto piłkę wybija obrońca, ten jednak się przewraca a sędzia dyktuje 11! Fortuna pewnie wykorzystuje i mamy 1-1. Od tego momentu znów MK zaczyna atakować, doskonałą sytuację miał D.Bąk, który wpadł w pole karne z lewej strony boiska i zamiast zdecydować się wyłożyć piłkę do przysłowiowego „pustaka” Jędrysikowi, zdecydował się na strzał, który z problemami wybronił bramkarz.
Jeszcze wcześniej ten sam zawodnik mógł wykorzystać błąd obrońcy Fortuny, który zbyt lekko zagrywał do swojego bramkarza, lecz minimalne zawahanie się Daniela zdecydowało, że bramkarz był przy piłce pierwszy. Do samego końca eMeczKa walczyła o 3pkt, ale nic nie chce wpaść i sędzia kończy mecz przy wyniku 1-1.
MK Górnik Katowice w meczu z Fortuną Wyry:
Gulec-K.Honysz(Grociak 70′), D.Honysz,G.Ochojski,Pietrzyk- Pijarski, K.Ochojski, Jędrysik, D.Bąk, Jurowicz (Karwat 75;)- DąbrowieckiBramka-K.Ochojski
(źr: MK Górnik Katowice/WZ)