Europejska Stolica Kultury nie dla Katowic WIDEO
Katowice nie zostały Europejską Stolicą Kultury. Zakończył się wyścig o ten prestiżowy tytuł i dziś ogłoszono wyniki. Dla zwycięskiego miasta to nie tylko wymierne korzyści finansowe ale też wiele ciekawych wydarzeń. Na liście oprócz Katowic z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią były Bielsko- Biała, Lublin i Kołobrzeg.
Oczekiwania były ogromne. Mieszkańcy Katowic szczerze liczyli na zwycięstwo.
– Myślę, że to jest niesamowity prestiż i Katowice na to zasługują, a że moi znajomi biorą udział i walczą
w Warszawie o ten tytuł, to trzymam kciuki – mówi Ola.
– Będzie więcej wartościowych wydarzeń, myślę że to prestiż i promocja dla miasta – mówi Elżbieta.
– Jeśli Katowice mają być stolicą europejską kultury to pewno jeszcze pieniądze dostaną i nowe pomysły
będą, projekty, myślę, że mają ogromne szanse – mówi Ania.
Niestety dziś świętują mieszkańcy Lublina. A katowiczanie, muszą zadowolić się tytułem Polskiej Stolicy Kultury 2027.
– To ciekawy, nowy pomysł ministerstwa, który postaramy się wykorzystać, bo będą to środki właśnie na
kulturę, na inspiracje, na rozwój – mówi Waldemar Bojarun, wiceprezydent Katowic.
-Naprawdę miałem takie poczucie, że byli pod ogromnym wrażeniem naszej kandydatury. Proszę
pamiętać, że nasza kandydatura to kandydatura całej metropolii i jestem przekonany, że wspólnie
będziemy realizowali wybrane projekty z naszej aplikacji – mówi Maciej Biskupski, wiceprezydent Katowic.
Europejska Stolica Kultury to tytuł przyznawany co roku jednemu lub kilku miastom przez Unię
Europejską. Celem jest promowanie różnorodności kulturowej, wspieranie rozwoju kulturalnego oraz
zwiększenie międzynarodowej widoczności. W Polsce taki tytuł otrzymały: Kraków w 2000 roku oraz
Wrocław w 2016 roku.
