Mimo że do pełnej 40 brakuje jej jeszcze kilku dni, fabryka Fiata w Tychach już świętuje swoje urodziny. – Budowaliśmy drugi zakład i dołączyliśmy do starego zakładu, produkując cały czas. W tym samym czasie uruchamiając 5-setkę i uruchamiając Forda. To było coś. Kiepski zawsze mówił: "nikt nie jest tego w stanie pojąć". A my to zrobiliśmy – opowiada Zdzisław Arlet, dyrektor Fiat Auto Poland w Tychach w latach 1998-2012. Fiat 500 powstaje tu od roku 2007. Rok później ruszyła produkcja forda ka. Teraz rozdział tej historii powoli się zamyka. To już pewne, że ford będzie produkowany tylko do połowy przyszłego roku. – Jest to duża zmiana, ponieważ trzeba będzie na nowo ustawić produkcję w fabryce. Odejście od jednego modelu to nie jest coś nad czym można przejść do porządku dziennego. Mamy już opracowane scenariusze, myślę że odbędzie się to w sposób bardzo sprawny – zaznacza Antoni Greń, dyrektor fabryki Fiata w Tychach.
Pracownicy obawiają się jednak że, władze koncernu za najsprawniejsze i najłatwiejsze rozwiązanie mogą uznać ograniczenie produkcji. – Jest kilkudziesięciu pracowników, którzy pracują z agencji pracy tymczasowych, jeśli byłaby taka potrzeba redukcji to jedynie agencja pracy tymczasowej nie znajdzie wtedy pracy – mówi Wanda Stróżyk, NSZZ Solidarność w fabryce Fiata. Dla około trzech tysięcy trzystu pracowników tyskiej fabryki gwarancją na zachowanie wszystkich miejsc pracy jest produkcja kolejnego modelu. – Chodzą różne plotki i mówi się o tym, że wróci tu panda. Mówi się też o zupełnie nowym samochodzie, który ma tutaj trafić. Jestem przekonany, że to się zdarz, bo wynika z kilku podstawowych informacji – podkreśla Wojciech Majewski, dziennikarz motoryzacyjny.
W zeszłym roku hale produkcyjne opuściło ponad 300 tysięcy aut. Na korzyść największej europejskiej fabryki włoskiego koncernu przemawiają jej nowoczesność i umiejętności pracowników. – Trzeba poczekać do Frankfurtu, czyli do wtorku, nowości zostaną tam pokazane. Dowiedzą się państwo więcej o Alfa Romeo Giulia, dowiedzą się o produkcie tu z Tychów, czyli Lancia Ypsilon MC – opowiada Marek Kisz, dyrektor handlowy Fiat Auto Poland. Fabryka ruszyła 18 września 1975 roku, początkowo produkowano w niej 60 tysięcy aut rocznie. Przez cztery dekady wyjechało z niej osiem milionów samochodów. – Marzenia Polaków spełniliśmy jak zaczęliśmy produkować Fiata 126p. Bo to był podział taki, że 50-60 procent produkcji szedł do Polaków, a 40 procent na eksport – wspomina Zdzisław Arlet.
By było tu tak jak w 2008 rok, kiedy wyprodukowano w Tychach prawie 500 tysięcy aut, wysiłki samego zakładu nie wystarczą. Potrzebna jest pomoc państwa której tu nie widać.
-
Bębniarz Piasta Gliwice chciał zostać alfonsem. Z prostytutek z DK 88 niczego nie ściągnął
- Poszukiwani przez policję: GWAŁCICIELE. Zapamiętaj twarz. UWAGA! Może być niebezpieczny
-
Seksowna Kasia zaprasza na Wielkie Derby Śląska 2015 [Zdjęcia]
-
Nowy dworzec w Gliwicach prawie gotowy [ZDJĘCIA] Tak wygląda peron 2
