Fenomenalna rzecz! Takiego miejsca w Sosnowcu jeszcze nie było! [ZDJĘCIA]
– Zakończyliśmy trzeci etap budowy w czasie którego powstał sad owocowy, pergola, rozarium, siłownia, 12-metrowa altana oraz park psiej aktywności. W ogrodzie są także umieszczone przestrzenie aktywizacji, rehabilitacji i zabawy dla dzieci młodszych, starszych oraz siłownia dla seniorów, która cieszy się wielkim zainteresowaniem – opisuje Iwona Durek, dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych nr 4.
Sad owocowy to ponad 60 drzew – w tym stare gatunki jabłoni, grusz, śliw i wiśni. Park psiej aktywności to z kolei koło do bezpiecznego pobytu psa każdej wielkości i rasy. Jednocześnie miejsce do treningu coraz popularniejszego sportu jakim jest Rally-o. 12-metrowa altana już cieszy oczy pięknymi odmianami róż. Na terenie ogrodu pasą się konie, bezpieczna ogrodzona przestrzeń zapewnia nam spokój. Powstało nowoczesne oświetlenie.
Ogród ma określony rytm: rano bawią się w nim uczniowie okolicznych szkół i przedszkoli, a po południu tłumnie przybywają mieszkańcy miasta.
W pierwszym etapie prac powstał plac zabaw dla maluchów. W drugim zbudowano m.in. wieżę linową, koło szumiących traw oraz tzw. ścieżki utrudnień, na których dzieci poruszające się na wózkach, mogą ćwiczyć jazdę i trenować mięśnie rąk, a społecznicy z Klubu Gaja posadzili intensywnie pachnące rośliny, m.in. wiśnie japońskie Amanogawa i głóg porzeczkowy, które utworzyły „węchowisko”, stymulujące u niepełnosprawnych zmysł węchu. Na terenie ogrodu jest też padok dla koni. Nad wszystkim góruje wielka konewka, która jest magazynem na sprzęt ogrodniczy. – Liczę, że ostatnim akcentem ogrodu będzie budowa domków Hobbitów lub skrzatów, które będą pracowniami lub pomieszczeniami do kolejnych rodzajów terapii – kończy dyrektor Durek.
– Budowa tego ogrodu to w dużej mierze zasługa Iwony Durek pani dyrektor ZSS nr 4. Włożyła w ten projekt masę energii i zaangażowania za co jej serdecznie dziękuję. To piękne miejsce jakiego zazdroszczą nam inne miasta. Ogród jest ogrodzony ale dostępny dla wszystkich mieszkańców. Zadbaliśmy także o to był objęty monitoringiem – wyjaśnia Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.