Już od dawna zimowe ferie w mieście są nimi tylko z nazwy. Brak śniegu i wysokie jak na luty temperatury sprawiają, że o sankach czy nartach nie ma mowy. Ale wystarczy pojechać kilkadziesiąt kilometrów dalej i już robi się biało. Co prawda w Wiśle czy Ustroniu śnieg leży tylko na stokach, ale nieco dalej w Istebnej nadal jest go sporo.
-Podoba mi się, fajne warunki, fajna pogoda – mówi Janek, mieszkaniec Częstochowy.
-Ferie są, więc z dziećmi narty, snowboard, także przyjemnie, bardzo przyjemnie – mówi Magda, mieszkanka Gliwic.
– Aktywnie, celem moim było to, żeby dzieci zaczęły na nartach, ten ma 4 lata, w sobotę miał pierwszy raz narty na nogach, a w poniedziałek robił już awanturę, że nie jeździ na dużym wyciągu – mówi Mateusz, mieszkaniec Dąbrowy Górniczej.
Wprawdzie w czasie ferii ceny noclegów są zwykle wyższe niż poza nimi, ale zawsze można skorzystać z bonu turystycznego. Jeśli oczywiście, ktoś już go nie wykorzystał. Bonem można płacić nie tylko w hotelach, restauracjach czy na stokach. Miejsc, gdzie jest honorowany, jest bardzo dużo.
-Zastanawiam się, żeby wykorzystać, bo chyba inaczej po prostu tego nie zrealizujemy, także wykupimy sobie skipass – mówi Sylwia, mieszkanka Rudy Śląskiej.
-Wykorzystaliśmy w tym roku bon turystyczny. Część na nocleg, karnety mu kupiłam, no i nam zostało troszeczkę, także mamy nadzieję, że w ostatnim dniu może z basenu tutaj w Olzie skorzystamy – mówi Olga, mieszkanka Częstochowy.
Najczęściej jednak rodzice decydują się wykorzystać bon podczas całego pobytu w jednym miejscu.
-Goście hotelowi faktycznie praktycznie w większości pokoi wykorzystują sobie te bony turystyczne, natomiast mamy jeszcze taką opcję dla osób, które niekoniecznie chcą skorzystać z noclegu, a chcą a nie mają gdzie indziej możliwości wykorzystać sobie bon turystyczny – mówi Anna Dziedzic, menadżer kompleksu Zagroń w Istebnej.
W województwie śląskim najwięcej bonów zostało wykorzystanych w okresie wakacyjnym. Przypominjmy, bon turystyczny można wykorzystać do końca września.
– Na ponad 486 tysięcy bonów w 100% wykorzystano już 234 tysiące bonów, natomiast pozostało jeszcze ponad 100 tysięcy bonów, które w ogóle nie zostały aktywowane, nie zostały aktywowane to znaczy, że rodzice jeszcze nawet ich nie pobrali na swoim profilu, na platformie usług elektronicznych – mówi Beata Kopczyńska, rzecznik ZUS w woj. śląskim.
Ferie w woj. śląskim potrwają do 27 lutego.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Monika Taranczewska
