Będzie czy nie będzie? Takie pytanie zadają sobie niedoszli i może też przyszli uczestnicy FEST Festivalu, który w zeszłym roku został odwołany w ostatnim momencie. W przyszłym roku ma być inaczej, ale choć organizatorzy podali już termin sierpniowej imprezy w 2025 roku, to Park Śląski tego nie potwierdza. Obie strony oczekują od siebie sprostowań. Łukasz Kądziołka.
10 września Fest Festival ogłosił przyszłoroczną edycję imprezy. Poprzednia została odwołana w ostatniej chwili, a jej niedoszli uczestnicy czują się oszukani. Organizatorzy festiwalu oświadczyli, że umowa z Parkiem Śląskim nadal obowiązuje. Park Śląski twierdzi inaczej.
-Nie mamy ani porozumienia, ani umowy na organizację wydarzenia w 2025 roku – mówi Aneta Miler, Park Śląski.
Park był zaskoczony ogłoszeniem terminu imprezy. Teraz tak samo zaskoczeni są organizatorzy.
Twierdzą, że Fest Festival może się odbyć w dniach 15-16 sierpnia 2025 roku, ponieważ organizator
podpisał ze spółką należącą do województwa śląskiego umowę na pięć edycji, a ta w 2020 roku nie odbyła
się z powodu pandemii koronawirusa.
– Ramy czasowe wykonywania poszczególnych czynności w przedmiocie umowy zostaną określone analogicznie do wskazanych w 2020 roku. Jest napisane, kiedy jest montaż, demontaż i czas trwania imprezy. Weekend, który był określony jako weekend odbycia się Fest Festivalu to jest 13, 14 i 15 sierpnia. Każda edycja odbywa się w tym okresie w ten weekend i tak to zostało określone w umowie. My nie mamy obowiązku konsultować z Parkiem Śląskim tego, kiedy ogłaszamy wydarzenie. Co więcej, nigdy tego nie robiliśmy, od 5 lat nie było z tym problemu – mówi Marcin Szymanowski, prezes Fest Festival Sp. z o.o.
Park Śląski uważa, że organizator postawił spółkę przed faktem dokonanym. Oczekuje, że przytoczy w całości punkt umowy, na który się powołuje.
– Opublikowanie i odniesienie się do całego paragrafu dotyczącego właśnie przeniesienia imprezy z powodu siły wyższej – mówi Miler.
Poza tym park żąda od organizatorów sprostowania.
„Żądamy natychmiastowego zaprzestania podawania nieprawdziwych informacji (…). Prowadzona narracja przez Spółkę Fest Festival bezpośrednio wpływa na relacje naszej Spółki z potencjalnymi partnerami i organizatorami wydarzeń kulturalno-rozrywkowych na terenie Parku Śląskiego”.
W parku mówi się o tym, że Fest celowo wchodzi w spór, żeby w przypadku odwołania kolejnej edycji zrzucić winę na spółkę zarządzającą parkiem. Z kolei organizator mówi nieoficjalnie, że prawdopodobnie park znalazł sobie innego dzierżawcę w terminie, w którym odbywał się festiwal i dlatego nie chce dotrzymać warunków umowy. Osobom, które zostały bez pieniędzy za bilety na odwołaną w zeszłym roku imprezę pozostaje przyglądać się temu sporowi.
