Finał licytacji na rzecz WOŚP w Rybniku. Piotr Kuczera skosił trawnik przedsiębiorcy z miasta
Prezydent Rybnika Piotr Kuczera w nowej roli. To finał licytacji na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Usługę koszenia trawnika przez prezydenta wylicytował Tomasz Pruszczyński, przedsiębiorca z Rybnika.
– Były różne pomysły, dzień z prezydentem kiedyś tam. Ale chciałem też pokazać, że można dać swoją pracę. W jednym z postów pan Tomasz to zdaje się opisał bardzo fajnie, za co dziękuję, bo rzeczywiście było tak, że łatwo się wystawia gadżet miejski, coś, co tak naprawdę ma jakąś wartość, ale nie jest strategiczne. A tak jest trochę emocji, jest też spotkanie, będzie rozmowa, myślę po koszeniu, bo ta też była zapowiadana. Także cóż, coś pożytecznego – mówi Piotr Kuczera, prezydent Rybnika.
I choć początkowo panowie zastanawiali się, czy z powodu ogromnych upałów to odpowiedni dzień na koszenie trawnika, to ostatecznie obydwaj chwycili za kosiarki i wspólnie skosili trawę.
– 1000-1200 metrów, minus dom, to jakieś 800-900 metrów trawy. Ale od lat wspieram WOŚP i ten cel, który jest, utożsamiam z moją ideą wolności i otwartości. A jak zobaczyłem akcję pana prezydenta, to bardzo się ucieszyłem, bo to połączenie tej pracy, a nie tylko gadżetu, czy przedmiotu, bo takie aukcje są w większości. A to jest coś od serca, także też wielki szacunek za tego typu pomysł. I połączyliśmy przyjemne z pożytecznym, że możemy się też spotkać – mówi Tomasz Pruszczyński, zwycięzca aukcji WOŚP.
„Usługa” jednak tania nie była. Za skoszenie trawnika przez prezydenta pan Tomasz zapłacił ponad 3100 zł.
Autor: Paweł Jędrusik