Gdzie jest Jacek Jaworek? Intensywne poszukiwania w Borowcach WIDEO
Przez trzy dni kilkaset osób szukało zwłok Jacka Jaworka w lasach w okolicach wsi Borowce. Od poniedziałku w poszukiwaniach brali udział policjanci, strażacy-ochotnicy, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, straż leśna i ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
-Te poszukiwania są prowadzone z uwagi na odsłonięcie przez leśników dużego terenu leśnego, który wcześniej był niejako niedostępny, bo po przejściu tam w ubiegłym roku trąby powietrznej drzewa były powalone i dostęp był bardzo utrudniony. Leśnicy oczyścili ten teren, dlatego weszli tam policjanci i inne służby – mówi asp. Olaf Burakiewicz, KWP w Katowicach.
Oczywiście nie oznacza to, że Jacek Jaworek na pewno nie żyje, ale jest to jedna z branych pod uwagę przez policję hipotez. W trzydniowych poszukiwaniach brali udział ratownicy GOPR, wraz ze swoim wozem wyposażonym w specjalistyczną aparaturę. Takie działania były niemal wręcz identyczne, jak w przypadku poszukiwań zaginionych osób podczas akcji górskich.
-Całe planowanie opiera się o mapy, wykorzystanie GPS-ów, zapisów śladów, narzędzi GIS-owych, czyli systemów informacji geograficznej, do analiz późniejszych, jakości tego przeszukania. Także wspomagamy się GPS-ami, sprzętem komputerowym i odpowiednim oprogramowaniem – mówi Maciej Stanisławski, GOPR Beskidy.
Sprawą zabójstwa we wsi Borowce zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, która przedłużyła śledztwo do 10 stycznia 2023 roku.
-W toku tego postępowania zgromadzono już bardzo obszerny materiał dowodowy, na który składają się zeznania ok. 100 świadków. Wśród nich są osoby najbliższe dla osób zamordowanych, mieszkańcy miejscowości Borowce, a także wszystkie osoby, które posiadały jakąkolwiek wiedzę na temat tego zdarzenia, a także relacji łączących podejrzanego z pokrzywdzonymi – mówi Tomasz Ozimek, Prokuratura Okręgowa w Częstochowie.
Prokuratorzy w trakcie postępowania uzyskali już szereg opinii biegłych, między innymi z zakresu: medycyny sądowej, daktyloskopii, genetyki sądowej, informatyki, broni i amunicji, a także badań poligraficznych. Teraz Prokuratura Okręgowa w Częstochowie oczekuje na materiały, o które zwróciła się w ramach międzynarodowej pomocy prawnej do strony amerykańskiej. Chodzi o dane, które znajdują się w posiadaniu jednej z globalnych firm internetowych.
Przypomnijmy: do zbrodni we wsi Borowce doszło w nocy z 9 na 10 lipca. Jacek Jaworek podejrzany jest o to, że po awanturze domowej zabił trzy osoby – 44-letnie małżeństwo i ich 17-letniego syna. Za mężczyzną wystawiono Europejski Nakaz Aresztowania.
Poszukiwania Jacka Jaworka
Paweł Jędrusik/red. mps