Gigantyczny pożar hali w Siemianowicach Śląskich. RCB alarmuje: „Nie otwierajcie okien!”
Dramatyczny wieczór w Siemianowicach Śląskich. Płonie hala przemysłowa – w środku rozpuszczalniki, tworzywa i butle z gazem.
W Siemianowicach Śląskich wybuchł pożar hali produkcyjnej przy ulicy Chemicznej, który bardzo szybko objął cały budynek o powierzchni około 1000 m². Na miejscu trwa ogromna akcja ratunkowa – pracuje 39 zastępów straży pożarnej.
RCB apeluje: „Zamknij okna i nie zbliżaj się!”
O skali zagrożenia świadczy fakt, że Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) wydało oficjalny alert dla mieszkańców Siemianowic Śląskich. W ostrzeżeniu apelowano o:
-
nieskładanie się do miejsca pożaru,
-
nieotwieranie okien,
-
śledzenie komunikatów służb ratunkowych.
Powód? Gęsty, toksyczny dym kieruje się w stronę centrum miasta. W hali znajdowały się rozpuszczalniki, tworzywa sztuczne oraz butle z acetylenem, co stwarza poważne zagrożenie wybuchem.
Aakcja strażaków koncentruje się przede wszystkim na obronie sąsiednich budynków przemysłowych, które mogą zająć się ogniem. Według Jacka Dobrzyńskiego, rzecznika MSWiA, wstępne ustalenia wskazują, że mogło dojść do eksplozji podczas obsługi maszyny laserowej do cięcia.
Na szczęście wszystkie osoby opuściły halę przed przybyciem służb, nikt nie został ranny.




