W ostatnim czasie w kilku krajach europejskich, tym w Polsce, pojawił się nowy narkotyk z grupy syntetycznych kannabinoidów o nazwie 4F-MDMB-BICA, który jest odpowiedzialny za przy najmniej 11 zgonów na Węgrzech w okresie od maja do sierpnia br.
Zapraszamy na kryminalne śniadanie w TVS!
Do tej pory substancja ta była obecna na rynku w postaci pomarańczowego lub brązowo-białego proszku do przyrządzenia roztworu do nasączenia suszu lub gotowego suszu roślinnego i tytoniu.
Objawami użycia tej substancji mogą być bóle w klatce piersiowej, duszności, przyspieszenie czynności serca, śpiączka, zaburzenia postrzegania, pobudzenie, ostra psychoza, a przy ciężkich zatruciach ostra niewydolność nerek i uszkodzenia wielonarządowe.
Chociaż działanie syntetycznych kannabinoidów może być podobne do działania marihuany czy haszyszu, to z uwagi na ich zwielokrotnioną siłę oddziaływania i toksyczność, mogą powodować poważniejsze skutki psychiczne, fizyczne i zmiany w zachowaniu. Częściej występuje również ciężkie i śmiertelne zatrucie.
Obecnie nie ma swoistego antidotum na zatrucia spowodowane syntetycznymi kannabinoidami, a jedyną formą leczenia jest leczenie objawowe.
Główny Inspektor Sanitarny informuje o niebezpieczeństwie związanym z użyciem nowych narkotyków (zwanych popularnie „dopalaczami). Opioid ten jest szczególnie niebezpieczny ze względu na jego właściwości toksyczne oraz dużą siłę działania – przyjmuje się, że jest 60 razy mocniejszy niż morfina. Użytkownicy często nie są świadomi jakie substancje spożywają, co powoduje trudności w ratowaniu zdrowia i życia przez służby medyczne.
Źródło: GIS
Rita Malinkiewicz wybudziła się ze śpiączki! Odzyskała świadomość po prawie trzech miesiącach
Dzieci wrócą 1 września do szkół, czy czeka ich 14 dni kwarantanny? Decyzja w środę!
Będą nowe ograniczenia w związku z koronawirusem? Rząd rozważa zmiany