„Tandeta jest najgorsza” – GKS Katowice w Ekstraklasie.
Po sporej dawce emocji i przemęczeniu, piłkarze GKS-u powoli dochodzą do siebie Choć wspomnienia z niedzielnego zwycięstwa nad Arką Gdynia wciąż są żywe.
– Aż mi się głos łamie, jak sobie przypomnę ten moment. Wielka radość! To był ten najwspanialszy moment, gdy sędzia gwizdnął po raz ostatni. I te trzy punkty, które dopisaliśmy do tabeli, pozwoliły nam być w Ekstraklasie – mówi Arkadiusz Jędrych, kapitan GKS Katowice. A te trzy punkty były możliwe dzięki bramce zdobytej w 26. minucie meczu. Jej zdobywca Adrian Błąd przyznaje, że to nie tylko ona, ale całoroczna praca dała awans.
– Tutaj cały sezon pokazał na co stać tę drużynę. Myślę, że tutaj wiele pracy takiej wewnętrznej tak naprawdę w naszym zespole. Postawienie swoich jasnych i klarownych celów i wypisanie płachty, która jest może błahostką tak naprawdę dla wielu. Ale dla nas to było coś świętego. I myślę, że ona zostanie obrobiona w ramkę, bo to coś naszego. I każdy, kto wychodził w głównej jedenastce, to wychodził przez tę płachtę – mówi Adrian Błąd, pomocnik GKS Katowice
Teraz GKS powalczy z najlepszymi. Zarówno drużyna, jak i miasto są na to gotowi.
– Wiadomo, że każda liga daje coś od siebie i my musimy podnosić standardy. Musimy o nie pracować, tandeta jest najtańsza i tandeta jest najgorsza. A nie przepraszam tandeta jest najdroższa. Nie możemy być tandetni w tym co chcemy osiągnąć. Ekstraklasa daje swoje wymagania, a Katowice są na to gotowe. Mam nadzieję, że będziemy przygotowani. Ja jestem gotowy – mówi Rafał Górak, trener GKS Katowice
Jednak by być w pełni gotowym, przydadzą się sponsorzy, bo jak na razie klub utrzymywany jest z budżetu miasta. Na razie do kieszeni zawodników wpadnie premia obiecana przez prezydenta. Klub otrzyma 2 mln złotych.
– To jest w pełni zasłużona premia i ta premia będzie wypłacana. Chcemy uhonorować ten trud, który został dokonany. Miejmy na uwadze, że GKS jest najbardziej rozpoznawalną marką naszego miasta I o tym świadczą badania, nie jakieś badania wykonane przez kibiców, a przez urząd miasta wykonane rzetelnie – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic
Początek sezonu, a zarazem rundę jesienną piłkarze rozegrają na Bukowej, Nowy stadion GKS-u ma być gotowy wiosną 2025 roku.
Autor: Karolina Komada