reklama
Kategorie

Gliwice: Zwłoki zabitego młotkiem dziecka znikają, a prokuratora …ściga zombie?

Tak zaczyna się najnowsza powieść Wojciecha Chmielarza – "Zombie". Jej akcja rozgrywa się właśnie w Gliwicach. Adam Górnik – młody błyskotliwy prokurator. Kochający mąż i troskliwy ojciec. Wzorowy obywatel. Jeden z najmłodszych zabójców w Polsce. Kiedy miał piętnaście lat, zamordował szkolnego kolegę, chuligana i postrach innych uczniów, Filipa „Korsarza” Korsarskiego, uderzając go młotkiem w głowę. Wiele lat później dostaje wezwanie; jest przekonany, że wreszcie odkryto zwłoki jego ofiary. Teraz będzie mógł poprowadzić śledztwo we własnej sprawie i ostatecznie zatuszować zbrodnię. Jednak na miejscu znajduje ciało zabitej parę dni wcześniej dziewczynki. Szczątki Korsarza zniknęły. Czyżby wrócił zza grobu, żeby się zemścić?

Zaczyna się gra z zabójcą, którego okrucieństwo przekracza ludzką wyobraźnię. Górnik musi rozwiązać zagadkę potwora z przeszłości, odnaleźć go i powstrzymać. Wynajmuje detektywa Dawida Wolskiego, znanego z niekonwencjonalnych metod działania i wątpliwej etyki zawodowej. "Zombie" to najmroczniejszy polski kryminał ostatnich lat. Nic nie jest tu czarno-białe, wir przemocy wciąga winnych i niewinnych, z pokolenia na pokolenie, a wśród kłamstw i ułudy trudno odróżnić prawdę od fałszu i wrogów od przyjaciół. Przetrwają tylko najsilniejsi i najbardziej bezwzględni…

Szczególnie u czytelników z Gliwic, lektura powieści może wywołać szybsze bicie serca, bo na stronach książki z łatwością odnajdą świetnie znane ze swojego miasta miejsca. Miejsca opisywane nie po raz pierwszy. "Zombie" to bowiem kontynuacja innej powieści Wojciecha Chmielarza "Wampir" – której akcja także rozgrywała się w Gliwicach.

Materiał powstał we współpracy z portalem www.smakksiazki.pl

Powiązane artykuły

 

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button