Tysiące wspomnień zawartych w jednej fotografii. Siedemnaście lat temu w tym miejscu nie było niczego, oprócz gruzu. -Wszyscy młodzi i w tym samym miejscu. Inaczej to wygląda. Taka mała różnica, nie ma tego gruzu, śmieci – mówi pokazując zdjęcia sprzed kilkunastu lat ks. Jan Rosiek, dyrektor Ośrodka Formacyjno-Edukacyjnego w Rudach. Marcin Zawadzki miał osiemnaście lat, kiedy wbijał tu pierwszą łopatę. Ksiądz Jan Rosiek poprosił o pomoc ministrantów ze swojej byłej parafii. Tak zaczęła się długoletnia modernizacja Pocysterskiego Zespołu Klasztorno-Pałacowego w Rudach. Przyjechaliśmy tutaj, żeby tak naprawdę rozpocząć prace w tym obiekcie, rozpocząć jego odbudowę po 60 latach, bo wszystko to trwało od wojny, degradacja tego miejsca – mówi Marcin Zawadzki. Zakres prac obejmował m.in. naprawę pękniętych ścian budynków, wzmocnienie fundamentów i odbudowę dachu w pierwotnym kształcie. -Wydawało się, że będzie przed nami perspektywa 50, albo 100 lat mozołu przy odbudowie, okazuje się zamknęliśmy to właściwie w dekadzie, a teraz wciąż kontynuujemy prace, aby obiekt był dalej reanimowany – mówi ks. Jan Rosiek, dyrektor Ośrodka Formacyjno-Edukacyjnego w Rudach.
ZDJĘCIA: Odbudowa Zespołu Klasztorno-Pałacowego w Rudach zakończona
Zdewastowała go i częściowo spaliła Armia Czerwona. Nowy etap w dziejach zespołu pocysterskiego rozpoczął się wtedy, kiedy budynki i teren parku wojewoda katowicki przekazał diecezji gliwickiej. -Udało się przejąć na własność ten obiekt i właściwie od samego początku rozpoczęliśmy starania, by to jakoś do świetności przywrócić. W 2006 udało się zrobić pierwsze projekty renowacji i wtedy zaczęliśmy się starać o pieniądze – mówi ksiądz Bernard Koj z Kurii Diecezjalnej w Gliwicach. Na odbudowę wojewoda przekazał diecezji 10 milionów złotych. -Były to środki pochodzące z funduszu Unii Europejskiej. Całkowita wartość projektu oscylowała w granicach 13 milionów złotych – wylicza Paweł Ziemba, Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach. Łącznie modernizacja kosztowała około 30 milionów. W ostatnim zakończonym właśnie etapie zupełnie nowy wygląd zyskał park wokół zespołu klasztorno-pałacowego.
-Dla nas jako powiatu, dla naszej okolicy, przepiękny obiekt przede wszystkim turystyczny. Obiekt pełni rolę dla pielgrzymek, poza tym miejsce odpoczynku – mówi Ryszard Winiarski, starosta raciborski. Odpoczynku i rozrywki. W te mające ponad 700 lat mury oprócz księży, pielgrzymek i wycieczek, wkraczają także młodzi artyści. -Można tutaj zobaczyć moje prace, ikony pisane na bazie współczesnych, w których są zamieszczone kody QR. W tych kodach zawarta jest treść, inskrypcje pisma świętego – mówi Grzegorz Tomasiak, który stworzył ikony z kodem QR. Nowoczesne podejście ma zachęcić do odwiedzania tego miejsca. Zespół Klasztorno-Pałacowy w Rudach to nie tylko sanktuarium, ale także wystawy, koncerty i coroczne zjazdy "teksańczyków". <.>
