Gowin: Jeśli są możliwości większego wydobycia węgla, trzeba to robić
Gość TVS
Jarosław Gowin w programie Gość TVS mówi o dodatku energetycznym i możliwych koalicjach w polityce.
Były wicepremier i lider Porozumienia był gościem programu Gość TVS i red. Anny Tabaki 28 lipca 2022. Tematy, jakie poruszaliśmy, to bezpieczeństwo energetyczne i polityka. A także sprawy osobiste – depresja Jarosława Gowina. Oto fragmenty, a w wideo – cała rozmowa.
Jarosław Gowin o węglu i energetyce
Zacznijmy od dodatku węglowego. Czy jesteśmy o krok od totalnej katastrofy? Według pana jest niesprawiedliwy.
Nie jesteśmy przeciwni dodatkom węglowym. W ustawie brakuje dodatków dla gospodarstw domowym, które są ogrzewane peletem, olejem czy gazem. Stąd uważam, że ustawa powinna być skorygowana. No i do kogo mają trafić pieniądze? Nie zastosowano kryterium dochodowego, niemałe, bo 11 mld mają trafić zarówno do potrzebujących, jak i do tych, którzy bez nich dają sobie radę.
Mówił pan też, że te 11 mld spowoduje wzrost inflacji.
Tak. Tym bardziej te pieniądze powinny być precyzyjnie wycelowane. Powinny trafiać tylko do tych, którzy spełniają kryteria dochodowe, mają niskie dochody. Jeśli chodzi o fotowoltaikę nie ma takiej potrzeby, jest inna, paląca – inwestycje w sieci przesyłowe. Są przestarzałe, rozwój fotowoltaiki w Polsce napotyka na wielkie problemy.
Stać nas na embargo na rosyjski węgiel?
Polska powinna takie embargo wprowadzić, ale niekoniecznie powinniśmy być prymusem. Inne kraje zachowały się z jednej strony w sposób solidarny z Ukrainą, ale z drugiej – w sposób przemyślany.
Czy zapłacimy za to zimą? Skąd mamy wziąć węgiel?
Prostych rozwiązań nie ma. Trzeba szukać węgla na świecie. Dobrze, że premier zlecił to spółkom Skarbu Państwa, źle, że dopiero teraz. Minister klimatu ostrzegała go już w marcu.
Związkowcy górniczy mówią, że braknie węgla, że większe wydobycie przyspieszy likwidacje kopalń.
Premier zapewnił nas w sejmie, że węgla będzie aż nadmiar, z różnych rejonów świata. Skąd – dowiemy się, mam nadzieję, w najbliższym czasie. Jeśli chodzi o przyszłość górnictwa węglowego, obowiązuje umowa, zawarta przez rząd jeszcze w okresie, gdy ja sam byłem członkiem rządu. Ta umowa powinna być dotrzymana, a Polska wycofać się z opalania węglem do roku 2049. Do tego czasu, jeśli są techniczne możliwości bezpiecznego wydobywania większej ilości węgla, należy to zrobić.
Los rządu PiS zależy od temperatury w zimie?
Los Polaka nie powinien zależeć od tego, jaka będzie zima. Zasługujemy na rząd, który z wyprzedzeniem podejmuje działania. Od listopada do lipca można było je podjąć. Nie należę do polityków opozycji, którzy wszystko krytykują, ale wszystko wskazuje na to, że w sprawie węgla rząd zaspał. Zaspał premier Morawiecki.
CZYTAJ TEŻ NA TVS.PL:
JAROSŁAW GOWIN OTWARCIE O SWOJEJ DEPRESJI
Były premier o wyborach i koalicji
W jednym z wywiadów wyraził pan chęć współpracy z Donaldem Tuskiem.
Nie tyle z Donaldem Tuskiem, co powiedziałem, że na opozycji wszyscy powinni współpracować. Czy wyobrażam sobie współpracę z Tuskiem? Tak. PO sama nie wygra wyborów. Do odsunięcia PiS od władzy potrzebna jest szeroka koalicja. Pytanie, czy ta koalicja ma zebrać się na jednej liście, czy na dwóch. Ja przyznaję w tej sprawie rację Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi, że powinny być dwie listy. Centrolewicowa, czyli Platforma i Lewica oraz lista trochę na prawo – obok PSL także Polska 2050. Tutaj byłoby też miejsce dla Porozumienia.