Dramat mieszkanki Częstochowy. Kobieta cierpiała przez partnera, który po powrocie z więzienia bił, groził i gwałcił 30-latkę. Tak było do zeszłego poniedziałku…
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Sobieskiego w Częstochowie.
Ze zgłoszenia, które otrzymali policjanci wynikało, że mężczyzna ma być agresywny w stosunku do swojej partnerki. Na miejsce skierowano patrol z „jedynki.”
Mundurowi po wejściu do domu zastali mężczyznę, który jak się okazało, najpierw pobił, a następnie zrzucił ze schodów swoją partnerkę. Kobieta z obrażeniami ciała trafiła do szpitala.
Funkcjonariusze zatrzymali agresora. Okazało się, że ten w lutym 2023 roku opuścił mury zakładu karnego i od tego momentu regularnie znęcał się nad 30-latką. Mężczyzna wszczynał awantury domowe, podczas których obrażał, krytykował i groził kobiecie pozbawieniem życia, dopuszczał się wobec niej rękoczynów, a także ją gwałcił.
W poniedziałek, 17 kwietnia, 36-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty zgwałcenia i psychicznego oraz fizycznego znęcania się nad partnerką. na wniosek śledczych, sąd aresztował go na trzy miesiące. Domowy oprawca odpowie za te przestępstwa jako recydywista.
Śląskie: Znęcał się nad ojcem. Gehenna starszego mężczyzny trwała 5 lat
