Hospicjum Cordis w Katowicach dostanie drugą szansę od NFZ
Druga szansa dla Hospicjum Cordis. Dzisiaj rozstrzygnięty został konkurs Narodowego Funduszu Zdrowia na hospicja stacjonarne. Śląski NFZ kupi łącznie 315 łózek w osiemnastu placówkach. Wyniki tego konkursu nie są jednak pozytywne dla katowickiego hospicjum.
Kopalnia w garażu i Elżbieta II w Będzinie! TOP 5 Silesia Flesz
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w niedzielę 19:50 w Telewizji TVS
– Konkurs rządzi się pewnymi prawami, których ani my, ani prezes nie jest w stanie ustalić. Jest masa kryteriów. I to jest świetne hospicjum, które zajmuje się na pewno idealnie pacjentami. O tym wiemy, bo takie informacje mamy z różnych stron. W związku z tym, że weszli nowi, bardzo mocno przygotowani – przynajmniej od strony formalnej – oni też „zjedli” część kontraktów, czyli część łóżek Hospicjum Cordis – mówi Piotr Nowak, dyrektor śląskiego NFZ.
Duża konkurencja to według Funduszu powód problemów Hospicjum Cordis. Ale jest już decyzja, że będzie drugi konkurs, czyli druga szansa dla placówki.
–Ze swojej strony na pewno postaramy się dopełnić wszystkich jego warunków. Tak, jak to zrobiliśmy poprzednio. Ale może z inną świadomością i inaczej rozłożymy akcenty. Natomiast myślę sobie, że może stanie się coś więcej. Czyli wreszcie jakieś rozwiązanie systemowe, żebyśmy co 4 lata nie musieli stawać do konkursu, narażając ten ośrodek – tak samo jak wszystkie inne hospicja – na ewentualne zaprzestanie w działaniu – mówi Jolanta Grabowska-Markowska, Hospicjum Cordis.
Konkurs uzupełniający oznacza kolejnych 50 łóżek za około 6 mln zł rocznie.
Wstrząs w kopalni Bielszowice. Jedna osoba nie żyje. NOWE FAKTY!
Strefa Tempo 30 w Bytomiu. Obowiązuje w ścisłym centrum miasta
Prymas Tysiąclecia będzie wyniesiony na ołtarze. Prymas Stefan Wyszyński będzie beatyfikowany