Inwazja biedronek w województwie śląskim: Biedronki azjatyckie mogą być niebezpieczne. Zwłaszcza dla alergików.
Inwazja biedronek trwa w najlepsze. Te, których teraz jest prawdziwa plaga, żyją w azji wschodniej i środkowej. Biedronka Azjatycja, bo o niej mowa, bardzo zadomowiła się jednak w Polsce. W XIX sprowadzono je do Europy, by zwalczały mszyce, od tamtej pory nie mają zamiaru opuszczać starego kontynentu. Po raz pierwszy ta odmiana w naszym kraju została zauważona w roku 2006 w Poznaniu.
UWAGA! Biedronki gryzą!
Częściej niż w przypadku innych biedronek odnotowano przypadki ukąszeń ludzi, u niektórych osób stwierdzono reakcje alergiczne dotyczące skóry i dróg oddechowych.
Alergia na biedronkę pojawia się najczęściej jesienią, ale także wiosną. Uczulenie dotyczy wszystkich grup wiekowych (1-78 lat) i obu płci. Alergeny, oznaczone Har a 1 oraz Har a 2, są obecne w hemolimfie. Objawy nadwrażliwości obejmują: alergiczne zapalenie spojówek, astmę, pokrzywkę i obrzęk naczynioruchowy.
Jak się ich pozbyć?
Niestety trudno pozbyć się tych owadów, z racji tego, że jest to gatunek bardzo odporny na różnego typu substancje chemiczne. Należy uniemożliwić biedronkom dostanie się do wnętrza pomieszczeń, zakładając siatki w oknach i usuwając gromadzące się osobniki. Pamiętajcie jednak o rękawiczkach, biedronki azjatyckie podczas zagrożenia wydzielają z gruczołów obronnych żółtą hemolimfę, która w zetknięciu ze skórą człowieka może powodować alergie.
