IV Bieg Bez Gaci w Katowicach [WIDEO]
Na terenie Doliny Trzech Stawów w Katowicach odbył się w sobotę IV Bieg Bez Gaci. Trasa o długości 5 km była łatwa, choć zawodnicy musieli biec nie tylko na lądzie, ale i w wodzie. Na dodatek, bez spodni. Mile widziane były majtki, bokserki lub kąpielówki. Do Katowic pobiegać bez gaci przyjechali zawodnicy również spoza regionu.
-To mój pierwszy raz namówił mnie mój podopieczny bo trenujemy razem na siłowni. Jak wrażenia, no szok. Pierwsze wejście do wody nie spodziewałam się, ale potem w sumie z każdym kilometrem było coraz lepiej, a największa satysfakcja to wiadomo na mecie– mówi Agata, mieszkanka Świętochłowic.
-To jest kolejny bieg z cyklu zawodów więc jak uczestniczyłem do tej pory we wszystkich zawodach z tego cyklu no to musiałem zakończyć cały cykl właśnie tymi zawodami no i udało się wygrać – mówi Dawid, zwycięzca biegu.
-Trasa świetna wzięłam udział pierwszy raz i tak naprawdę dla zabawy – mówi Beata, mieszkanka Świętochłowic.
-IV edycja myślę, że coś wyjątkowego ma skoro ludzie co roku przyjeżdżają i chcą się wygłupiać trochę, ściągać spodnie i biegać w majtkach po parku. Dla wielu ludzi spacerowiczów wydaje się to dziwne, że ludzie biegają i do tego wchodzą do wody, moczą się – mówi Mariusz Ziach, organizator biegu.
Monika Taranczewska