Jajka, wyzwiska i wulgaryzmy. W takiej atmosferze przebiegał wiec w obronie środowisk LGBT w Sosnowcu [WIDEO]
Jajka, wyzwiska i wulgaryzmy. W takiej atmosferze przebiegał wczorajszy wiec w obronie środowisk LGBT w Sosnowcu. Tłum przeciwników zebrał się na górze tzw. patelni podczas, gdy uczestnicy manifestacji znajdowali się na dole, co tworzyło bardzo niebezpieczną sytuację.
Zapraszamy na kryminalne śniadanie w TVS!
-Porównanie do zwierząt, będzie obraźliwe dla tych zwierząt, jeżeli porównujemy tych ludzi. Oni są mocni w pysku, oni mocni są w grupie, oni nie rozumieją tego, że nie mają żadnych argumentów, że ich siłą jest chamstwo, siła fizyczna – mówi Janusz Kubicki, uczestnik manifestacji.
Według uczestników wiecu przeciwnicy LGBT zbierali się już od godziny 15 w centrum miasta, spożywając alkohol. Warto dodać, że manifestacja w obronie praw LGBT była legalna i miasto było o wszystkim poinformowane, natomiast o potencjalnym zgromadzeniu przeciwników nie zostały poinformowane odpowiednie służby. Sosnowieckiej policji pomagały jednostki z Katowic.
-Generalnie do żadnych jakiś takich większych incydentów nie doszło, wystarczająco nasze siły były, by ewentualne zakusy niewłaściwego zachowania były eliminowane – mówi mł. asp. Tomas Mogilski, KMP w Sosnowcu.
Poza pustą butelką, która według relacji jednego z uczestników, prawie trafiła manifestującego w głowę. Na szczęście tym razem nikomu nic się nie stało. Po interwencji policji zatrzymano jedną osobę, która jest podejrzana o kierowanie gróźb karalnych do manifestujących. Jak mówią urzędnicy – w Sosnowcu nie ma zgody na nienawiść.
-Oczywiście każdy z nas ma prawo do tego, aby mieć inny pogląd niż pewna grupa ludzi, natomiast nie należy w ten sposób reagować na osoby, które te swoje poglądy manifestują, możemy się nie zgadzać, ale dyskutujmy, a nie wyzywajmy się – mówi Rafał Łysy, rzecznik UM w Sosnowcu.
Jak informuje policja, na razie nie są prowadzone czynności wobec innych uczestników nielegalnej kontrmanifestacji. Zatrzymany mężczyzna usłyszy zarzuty.
Bartosz Bednarczuk