Jak nie upaść pod spadkiem? Darmowa pomoc warta tysiące złotych. Dzień Notariatu w Katowicach
W testamencie można odziedziczyć nie tylko pieniądze. Ale można też dowiedzieć się, co zrobić by ze spadkiem nie spadły na nas również kłopoty. –Dużo się tu nauczyłam i jestem zadowolona ze zdobytych informacji – mówi Sylwia Hildebrand, mieszkanka Katowic. Sylwia Hildebrand z Katowic dowiedziała się co zrobić by nie ponieść kosztów sprawy przy dziedziczeniu. -Najlepiej spisać umowę, umowę dziedziczenia, dzięki której wiadomo że moja mama jest właścicielem wszystkiego póki żyje. A jak umrze to wszystko przejdzie na mnie i nie będzie żadnego problemu z sądami czy opłatami – podkreśla Sylwia Hildebrand. To oszczędność kilkuset złotych, ale przede wszystkim kilku miesięcy.
Kilkunastu notariuszy na Uniwersytecie Śląskim przez cały dzień za darmo pomagało pisać testamenty, przygotować darowizny i spadki. Zainteresowanie ogromne, ale trudno się dziwić frekwencji, ponieważ prawo spadkowe w tym roku znacznie się zmieniło. -Jeżeli wartość długów przekracza wartość spadku to za dług już nie odpowiadamy, bardzo ważna jest jednak uwaga, to dotyczy tylko spadków które powstały od dnia 18 października – mówi Jacek Wojdyło, prezes Krajowej Rady Notarialnej. Od 18 sierpnia Polacy mieszkający i pracujący za granicą mogą decydować, czy ich rodziny będą dziedziczyć ich majątek według prawa polskiego, czy też wg. prawa kraju, w którym żyli.
Również od sierpnia przy podziale spadku nie muszą być obecni wszyscy, którzy zostali wymienieni w testamencie. Zamiany na tym się jednak nie kończą. Już trwa dyskusja nad kolejnymi. -Bez pomocy bez wiedzy fachowej, udzielanej tutaj przez fachowców, wiele osób nawet nie wie z czym trzeba się zmierzyć idąc w sprawach spadkowych – mówi Stanisław Bajorek, mieszkaniec Dąbrowy Górniczej. Pierwszy Dzień Otwarty Notariatu odbył się w 2010 roku w Teatrze Śląskim. -Ten pomysł powstał wskutek licznych pytań, które pojawiały się od ludzi do notariuszy do środowiska prawniczego – wyjaśnia Krzysztof Śmieja, notariusz współorganizator "Dnia Otwartego Notariatu". -Chęć pomocy i otwarcia notariatu na ludzi, pokazania, że nie takie to straszne chcemy przybliżyć osobę notariusza do ludzi – mówi Alicja Świergot, notariusz z Katowic. Każdego roku w całym kraju z takich porad korzysta kilka tysięcy osób.
