Jak to pachnie! Festiwal Prażonek w Porębie. ZDJĘCIA
Czujecie ten zapach ziemniaków, wędzonki i cebulki? Festiwal Prażonek 2022 w Porębie.
To już XVIII Festiwal Prażonek w Porębie w powiecie zawierciańskim. Na boisku MOSiR u i tym razem w sobotę, 10 września, unosił się smakowity zapach z kilkunastu kociołków! Spójrzcie na zdjęcia, a na pewno go poczujecie! Były też oczywiście występy artystyczne, koncerty, konkurs na na najlepsze prażonki i występ Andrzeja Rosiewicza. I… burzowa, pochmurna pogoda. TVS był na miejscu w sobotę, 10 września, prażonek kosztowaliśmy i zrobiliśmy dla Was te zdjęcia.
Prażonki z Poręby. Co to jest?
To nie byle co, bo produkt ten wpisany został na listę produktów tradycyjnych w 2006 roku w kategorii Gotowe dania i potrawy w województwie śląskim. Jest zatem precyzyjnie opisany na stronie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oto ten opis:
Wygląd:
Wygląd na przekroju to ułożone warstwowo ziemniaki pokrojone w kostkę, cebula pokrojona w krążki, kiełbasa pokrojona w talarki, boczek pokrojony w kostkę, na wierzchu liście kapusty
Kształt:
Kształt kociołka
Rozmiar:
3 kg
Barwa:
Żółte ziemniaki, biała cebula, brązowa kiełbasa, brązowo-biały boczek, zielona kapusta
Konsystencja:
Kawałki ziemniaków i plastry cebuli, kiełbasy i boczku
Smak:
Smak pieczonych ziemniaków z wyczuwalną nutką cebuli i wędzonki; zapach pieczonych ziemniaków
Dodatkowe Informacje:
Skąd ta tradycja?
Z regionem zawierciańskim, a w szczególności z Porębą, od wielu pokoleń związana jest potrawa zwana prażonkami. W produkowanych tu od ponad 200 lat garnkach, zwanych kociołkami piecze się, a popularnie mówiąc – praży, ziemniaki z dodatkiem kiełbasy, boczku, cebuli, smalcu, soli i pieprzu, tworząc specyficzną potrawę rodem z Poręby. Z początku dekiel garnka przykrywano rozią, obecnie przed dekiel zakłada się liście kapusty i dokręca pokrętłem. Pierwsze garnki dla potrzeb lokalnych zaczęto odlewać, jak podają stare kroniki, w 1799 roku.
Kociołki do prażonek odlewa się do dziś. Prażonki są odzwierciedleniem odwiecznego zamiłowania do biesiad i bodaj najbardziej żywotną tradycją w zawierciańskim. Już w latach przedwojennych, później w latach 50. i 60. odbywały się niedzielne festyny w „modrzewkach”, na które przychodziły całe rodziny. W latach 70. i 80. organizowano prażonki połączone z zabawą taneczną. Zwyczaj ten kontynuowany jest dziś także w szkołach – tradycją stały się klasowe prażonki we wrześniu. Można powiedzieć, że jest to nie tylko zwyczaj o charakterze kulinarnym, lecz także zjawisko towarzyskie i kulturowe. Dzięki powiązaniom rodzinnym prażonki rozpowszechniły się w różnych rejonach Polski i za granicą (prawie w całej Europie, trafiły nawet do Japonii, Australii i USA). Ten zwyczaj spędzenia wolnego czasu przy ognisku łączy tradycję oraz przyjaźń i jest pielęgnowany przez miejscowe środowisko.