Przyszli absolwenci technikum informatycznego uczą się… obróbki skrawaniem. Praktykę zyskują dzięki nowoczesnej, numerycznie sterowanej obrabiarce.
– W dzisiejszych czasach trzeba się kształcić w wielu kierunkach, ponieważ rynek pracy jest zmienny i dodatkowe kwalifikacje pomogą w przyszłym życiu zawodowym – wyjaśnia Jacek Chryst, uczeń Technikum nr 7 w Zabrzu.
Wiedzą też dobrze o tym, ci którzy decydują o przyszłości całego szkolnictwa. Chcą, żeby zawodówki współpracowały z potencjalnymi pracodawcami.
Joanna Kluzik-Rostkowska, minister edukacji narodowej zapewnia, że informacje o zapotrzebowaniu na konkretne zawody stale spływają. Żeby jednak pracodawcom ze szkołami było po drodze potrzebne są pieniądze. Zapewnić je mają unijne dotacje. Tylko w budżetach marszałków województw ma znaleźć się ponad 900 milionów euro.
Szkolenie w ponad 100 zawodach i to z wynagrodzeniem dla praktykantów już teraz obiecuje katowicka Izba Rzemieślnicza.
Za dwa dni ruszy akcja informacyjna pod hasłem "Jest Konkret". Skierowana przede wszystkim do absolwentów śląskich gimnazjów. Na wzór niemieckich i austriackich izb rzemieślniczych, które z zawodówkami z powodzeniem i do od lat już współpracują.
-
Tak internauci śmieją się z Sosnowca! [ZOBACZ GALERIĘ MEMÓW]
-
Ta kobieta żeruje na starszych osobach, pomóżcie ją namierzyć! [ZDJĘCIE]
-
SKANDAL w Bielsku-Białej: Komendant policji był pijany! [CZYTAJ]
-
KONTROWERSYJNE PLANY: Kompania Węglowa chce zastąpić górników pracownikami firm zewnętrznych
Więcej o nowych możliwościach kształcenia zawodowego w woj. śląskim zobaczycie w materiale filmowym:
