Do wypadku autobusu w Jastrzębiu-Zdroju doszło we wtorek, 24 listopada na ulicy Świerczewskiego. Jak ustaliła policja, 23-letni kierowca forda mondeo, jadąc w kierunku Pielgrzymowic, prawdopodobnie zasnął za kierownicą, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z autobusem komunikacji miejskiej. Z relacji 57-letniego kierowcy autobusu wynika, że wiózł około 40 osób. Pasażerowie w większości rozeszli się z miejsca wypadku przed przybyciem mundurowych. Na skutek wypadku niegroźnie ranne zostały 3 dziewczynki w wieku 9, 12 i 14 lat. Nie wymagały one jednak hospitalizacji i po udzieleniu pomocy medycznej, zostały zwolnione do domów. Do szpitala po wypadku autobusu w Jastrzębiu trafił natomiast kierowca osobówki. Badanie alkomatem wykazało, że zarówno 23-latek, jak i 57-latek byli trzeźwi.
-
Katowice: Włamywali się do domów i okradali śpiących ludzi! [ZDJĘCIA]
- Makabra na cmentarzu! Ukradli kości powstańca! To gang?
-
Pijany kierowca staranował ludzi na pasach. PRZERAŻAJĄCE WIDEO!
-
Katowice będą miały nową galerię handlową! To Echo Katowice
