Jaworzno ma Rondo Wolnej Ukrainy. Autor pomysłu wylicytował możliwość wyboru nazwy na aukcji WOŚP
W samym centrum miasta, tuż obok galerii handlowej. Taką nazwę rondu postanowił nadać Jakub Bochenek z firmy Tuban Bańki, który wylicytował tę możliwość na aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
– Szczerze mówiąc miałem inny pomysł, żeby bardziej optymistycznie nazwać to rondo, ale sytuacja, nie powiem że zmusiła, ale natchnęła do tego, żeby znowu wesprzeć tutaj, wesprzeć na duchu i dlatego rondo będzie nazywało się „Rondem Wolnej Ukrainy” – mówi Jakub Bochenek, firma Tuban Bańki.
Jakub Bochenek licytację ronda w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wygrywał już kilkukrotnie. W ubiegłym roku rondo nosiło nazwę „Służby zdrowia”, aby solidaryzować się z personelem medycznym, który walczył z koronawirusem.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
– Ten pomysł, który polegał na sprzedaży nazwy ronda, przez wiele, wiele lat zarobił naprawdę kilkaset tysięcy złotych. Fajne jest to, że te zwyczajowe nazwy ronda zawsze w jakiś sposób korespondują z wydarzeniami na świecie – mówi Franciszek Matysik, sztab WOŚP w Jaworznie.
Za możliwość ustawienia własnej tabliczki z nazwą na rondzie zwycięzca aukcji zapłacił w tym roku 33 tysiące złotych.
Autor: Paweł Jędrusik