Jaworzno: Nie wiedziała, że jedzie z policjantami. Autostopowiczka za kurs do Krakowa chciała zapłacić amfetaminą
W Jaworznie, 20-letnia kobieta zatrzymała samochód osobowy i poprosiła kierowcę o podwiezienie do Krakowa. Za kurs kobieta chciała zapłacić porcją amfetaminy. Nie wiedziała jednak, że wsiadła do nieoznakowanego policyjnego radiowozu, a o podwiezienie poprosiła policjantów w cywilu.
W poniedziałkowy wieczór (10.09), tuż przed godz. 23.00, policyjni wywiadowcy patrolowali centrum miasta. Gdy przejeżdżali ulicą Św. Barbary, zauważyli młodą kobietę, która „machając” ręką w ich kierunku, próbowała ich zatrzymać.
Policjanci podjechali do niej i zapytali, czy mogą jej w czymś pomóc. Kobieta, nie wiedząc, że jest to nieoznakowany radiowóz, szybko wsiadła na tył samochodu i poprosiła kierowcę, aby podwiózł ją do Krakowa. Gdy usłyszała, że jest to nie możliwe, wyciągnęła z kieszeni woreczek z białym proszkiem i zaproponowała, że w ten sposób zapłaci za kurs.
ZOBACZ TAKŻE: Silesia Flesz
To spowodowało, że policjanci okazali kobiecie swoje legitymacje służbowe i zatrzymali 20-letnią mieszkankę Krakowa. Funkcjonariusze znaleźli przy niej amfetaminę, z której mogła przygotować 40 dilerskich działek narkotyku. Zatrzymana usłyszała już zarzut posiadania środków odurzających. Kobieta przyznała się do winy. Za popełnione przestępstwo wkrótce odpowie przed sądem. Grożą jej 3 lata więzienia.
(źr: Śląska Policja)