Nie żyje 16-latek z Jaworzna, który postrzelił się z wiatrówki. Zmarł w szpitalu w Katowicach

Nie żyje 16-latek, który w Jaworznie postrzelił się z wiatrówki. Nastolatek od piątku przebywał w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Zmarł wczoraj. Lekarze nie chcą udzielać więcej informacji na ten temat.

 

Do zdarzenia doszło w piątek (20.04) popołudniu na prywatnej posesji przy ul. Szczakowskiej w Jaworznie. 16-latek został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Katowicach. Mimo starań lekarzy nie udało się uratować jego życia.

Nadal nie wiadomo, czy broń, którą postrzelił się nastolatek, była legalna, choć według nieoficjalnych informacji wiatrówka nie wymagała zezwolenia. Na to pytanie odpowie jednak szczegółowa ekspertyza, którą zajmuje się policja.(Paweł Jędrusik)