Jazda pod prąd na autostradzie to norma? Jak się tłumaczą? [WIDEO]

Taki widok zarejestrowała kamera w jednym z radiowozów Komisariatu Autostradowego Policji w Gliwicach. Tylko w ciągu kilku ostatnich dni policja z tzw. autostradówki dwukrotnie interweniowała w sprawie samochodów jadących pod prąd.

Widocznym na nagraniu czerwonym daewoo jechała 31-letnia mieszkanka Zabrza. Przejechała pod prąd około 5 kilometrów. Policja zatrzymała jej prawo jazdy. Większe konsekwencje czekają natomiast 61-letnią mieszkankę Ostrzeszowa, która jadąc do Gorzyczek zawróciła i przejechała około 5 kilometrów pasem awaryjnym. Po zatrzymaniu przez policję kobieta chciała wręczyć funkcjonariuszom łapówkę.




