Ciąża pozamaciczna, czyli ciąża ektopowa, jest niezwykle rzadka i stanowi ok. 2 proc. wszystkich ciąż na świecie. Może stanowić zagrożenie zdrowia, a nawet życia kobiety. Przyjmuje się, że na około 100 ciąż, jedną z nich diagnozuje się jako pozamaciczną.
Diagnostyka ciąży ektopowej jest utrudniona poprzez brak charakterystycznych objawów. Do klinicznych symptomów możemy zaliczyć skąpe krwawienia z macicy oraz wstrząs krwotoczny.
-Bolały mnie jajniki i podbrzusze, poszłam więc do ginekologa. Ten zrobił USG i stwierdził, że nic niepokojącego nie widzi. Wróciłam do domu i po kilku dniach zaczęło się krwawienie oraz straszne bóle w dole brzucha. Poszłam więc na USG jamy brzusznej i tam, podczas badania, okazało się, że w tzw. jamie Douglasa mam mnóstwo krwi – mówi 34-latka, u której zdiagnozowano ciążę pozamaciczną.
Kobieta ponownie udała się do ginekologa. Ten po zapoznaniu się z wynikiem USG jamy brzusznej, po zrobieniu ponownego badania, stwierdził, że to ciąża pozamaciczna. Zlecił badanie stężenia Beta hCG i CPR. Był stan zapalny, który z dnia na dzień spadał, w końcu wyniósł zero, podwyższony poziom Beta hCG wskazywał na ciążę.
-Kosmos. Do tej pory nie znam odpowiedzi na pytanie: dlaczego? Nigdy wcześniej nie miałam problemów ginekologicznych. Zaznaczę też, że wcześniej urodziłam zdrowie dziecko. Po całym zajściu udało mi się urodzić drugiego, równie zdrowego chłopczyka – mówi 34-latka.
-Kilka razy powtarzałam badanie Beta hCG, lekarz kontrolował w ten sposób, czy ciąża nie rozwija się gdzieś w moim organizmie. Stężenie Beta hCG z dnia na dzień spadało, oznaczało to więc, że ciąża wchłania się samoistnie, tak przynajmniej powiedział ginekolog, bo co ja tam mogłam wiedzieć. Nie pamiętam tylko, w którym tygodniu ciąży byłam – mówi mieszkanka Tychów.
Czynniki ryzyka ciąży pozamacicznej
Do najczęstszych czynników ryzyka możemy zaliczyć m.in.:
- operacje jajowodów
- przebyte zapalenia miednicy mniejszej
- leczenie niepłodności
- stosowanie niektórych metod antykoncepcji
- zakażenie chlamydiami.
Innymi czynnikami jest endometrioza oraz wiek powyżej 35. roku życia. Przy przebytym zapaleniu jajowodu, ryzyko ciąży ektopowej jest czterokrotnie większe. Ryzyko tego rodzaju ciąży wzrasta wraz z każdym zapaleniem.
-W mojej praktyce lekarskiej bardzo rzadko spotykałem pacjentki z ciążą pozamaciczną. Test ciążowy dodatni może świadczyć o prawidłowo rozwijającej się ciąży w macicy, ciąży pozamacicznej (ektopowej), lub też mogło dojść do wczesnego obumarcia ciąży, w tym przypadku w badaniu USG nie zobaczy się już pęcherzyka – wyjaśnia ginekolog. – Reasumując, trudno zdiagnozować ciążę pozamaciczną. Bóle podbrzusza są objawem zarówno prawidłowo przebiegającej ciąży, jak i ciąży ektopowej. Jeżeli u kobiety pojawiła się ciąża pozamaciczna, istnieje większe ryzyko ponownej ciąży tego typu. Anatomicznym powodem może być, m.in. zbyt długi jajowód – co oznacza, że zapłodniona komórka jajowa może nie zdążyć dotrzeć do jamy macicy, by tam się zagdnieździć. Inną przyczyną takiego stanu może być endometrioza (ogniska endometriozy mogą stanowić mechaniczną przeszkodę w wędrowce komórki jajowej przez jajowód), podobnie ma się sytuacja ze zmianami zapalnymi – takiego komentarza udzielił nam Jerzy Torkowski, lek. med. spec. ginekolog położnik.
Najwięcej ciąż pozamacicznych jest zlokalizowanych w jajowodzie. Umiejscowienie ciąży w innym miejscu wiąże się z dużo większym ryzykiem powikłań. Śmiertelność kobiet związana z powikłaniami spowodowanymi ciążą brzuszną (która często jest nierozpoznana) jest aż o 17 proc. większa od innych rodzajów ciąży ektopowej.
Diagnozowanie ciąży pozamacicznej
Kobiety z niepękniętą ciążą ektopową mają te same objawy kliniczne, co pacjentki z ciążą wewnątrzmaciczną.
Zatem najlepszą formą wstępnej diagnostyki będzie wiedza na temat czynników ryzyka wystąpienia ciąży pozamacicznej. Możliwe jest także wystąpienie ciąży heterotopowej, czyli jednoczesne pojawienie się ciąży wewnątrzmacicznej i ektopowej. Jest to jednak stosunkowo rzadkie zjawisko i pojawia się raz na 30 000 samoistnych ciąż. Do objawów ciąży pozamacicznej możemy zaliczyć bóle głowy, podbrzusza, omdlenia czy krwawienie z dróg rodnych. Tak, jak jednak wspomniano wcześniej, najczęściej objawy te są podobne do tych z prawidłowej ciąży.
-Najgorsze były bóle podbrzusza, były raczej napadowe, niż ciągłe, ale w skali 1 do 10, było to 10, także bardzo bolało. Było też krwawienie, ale przy tych bólach zeszło na drugi plan – mówi 34-latka.
Leczenie ciąży pozamacicznej
Należy zaznaczyć, że współczesna medycyna odnosi coraz większe sukcesy w zakresie leczenia ciąży ektopowej. Leczenie w zależności od przypadku można podjąć na kilka sposobów. Wśród nich możemy wyróżnić postępowanie wyczekujące, leczenie farmakologiczne oraz operację.
-Mój ginekolog zadecydował o wprowadzeniu postępowania wyczekującego. Kontrolował codzienne wyniki badań. Kiedy CPR spadło do zera, wskaźnik Beta hCG spadł, zagrożenia zdrowia i życia minęło. Odetchnęłam, ale wciąż zadawałam sobie pytanie, dlaczego i do tej pory nie uzyskałam jednoznacznej odpowiedzi. Do tej pory nie wiem, dlaczego zapłodniona komórka jajowa zagnieździła się nie tam, gdzie trzeba. Ginekolog wskazał tylko, że powodem mogło być albo to, albo to, albo jeszcze coś innego – mówi mieszkanka Tychów.
-Razem z mamą szukałyśmy informacji na temat ciąży pozamacicznej. Krążyłyśmy po różnych stronach w internecie. Oprócz wiedzy typowo książkowej, pojawiały się także opinie, że ciąża pozamaciczna bierze się na przykład z tego, że zimą chodzisz z odkrytymi kostkami. Brednie, brednie i jeszcze raz brednie, myślałam. Co prawda chodzę, ale ten powód wydawał mi się wybitnie absurdalny – mówi 34-latka.
Podsumowując, aby ciąża pozamaciczna została wcześnie zdiagnozowana, należy mieć na uwadze przede wszystkim czynniki ryzyka. Koniecznie powinno się wspomnieć lekarzowi prowadzącemu o przebytych zapaleniach, chorobach czy zakażeniach. Przy najmniejszym podejrzeniu ciąży ektopowej należy rozpocząć postępowanie diagnostyczne, wśród nich można wymienić badanie USG głowicą dopochwową oraz pomiar stężenia podjednostki Beta hCG.
-Podobno miałam dużo szczęścia – mówi 34-latka.
źr. „Położnictwo i ginekologia” pod redakcją naukową Grzegorza H. Bręborowicza/Skarżyńska