Jolanta Kwaśniewska w studiu TVS: od lat zmieniam polską rzeczywistość
Gość TVS, 26 maja 2022
„Jeżeli polityka oznacza zmianę rzeczywistości, to ja od lat w tej polityce jestem”. Jolanta Kwaśniewska, była Pierwsza Dama w rozmowie z red. Anną Tabaką w programie Gość TVS 26 maja 2022.
Emisja całej rozmowy i programu Gość TVS: czwartek, 26 maja 2022, godzina 16.50 na antenie telewizji TVS. Oto jej fragment. Jolanta Kwaśniewska. Rozmowa w studiu TVS.
Jaki temat przewija się ostatnio w Pani rozmowach z kobietami w całej Polsce?
Wojna! Jesteśmy w takim momencie, ze słowa wojna i Ukraina to te te, które słyszymy najczęściej. I słowo pomoc. Nie ma takiego domu w Polsce, gdzie naszym przyjaciołom z Ukrainy nie niesiono by pomocy. Pomagają rzecz jasna samorządy, pomaga państwo, ale przede wszystkim – ludzie. Jesteśmy na ustach całej Europy. To wydarzenie bez precedensu. Nikomu przecież nawet się nie śniło się ze tuż za naszą granicą będzie tak okrutna wojna. Młode pokolenie, bo często spotykam się z młodymi kobietami, bardzo się martwi, co będzie dalej.
CZYTAJ TEŻ:
TYLU KOBIET NIGDY TU NIE BYŁO. REKORD NA EKG 2022
No właśnie, co będzie?
Mam nadzieję, że wróci do nas nudna normalność. Ta, której się zazwyczaj nie docenia.
Czy w Polkach jest lęk o byt, o bliskich?
Staramy się myśleć pozytywnie. Mamy normalne troski, myślimy o drożyźnie – to częsty temat, poruszany w rozmowach. Choć koleżanki mojej córki proszą ją czasem: Zapytaj taty! – bo on zna świetnie geopolitykę. Czy wojna dotrze do Polski? Oby nie. Trzeba działać i robić swoje, jak mówił Wojciech Młynarski.
Pani Fundacja Bez Barier prowadzi projekty z myślą o ludziach, którzy musieli uciec z Ukrainy. Jak projekt Relokacja.
Tak. We współpracy z międzynarodową organizacją Global Empowerment Mission do tej pory wydaliśmy na zakup biletów lotniczych dla Ukraińców, którzy mają rodzinę gdzieś w świecie 2 mln dolarów. W Fundacji zatrudniamy też 35 dziewczyn z Ukrainy. Poza tym organizujemy pomoc rzeczową, która trafia do magazynów w Rzeszowie i pod Tarczynem, skąd z kolei jest przekazywana do potrzebujących organizacji. W sumie pomoc trafia do 83 miejsc.
Od lat, z wyboru, zostaje pani z boku sceny politycznej. Czy planuje Pani to zmienić?
(Śmiech). Nie, widzę dokładnie to samo. Ale – jeśli polityka to zmienianie rzeczywistości, to ja od lat jestem w polityce! Zmiana polskiej rzeczywistości dla mnie jest wystarczająca i nie zamierzam startować w jakichkolwiek wyborach.
