reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Kamienica zawaliła się w Bytomiu. Mieszkańcy mają teorię dlaczego

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w dzielnicy Bobrek w Bytomiu. Na jednym z osiedli zawaliła się przybudówka budynku mieszkalnego.

– Nasze działania tutaj na miejscu w tej pierwszej fazie polegały głównie na sprawdzeniu tego miejsca, w którym doszło do zawalenia. To gruzowisko zostało sprawdzone przez dwa psy do poszukiwania ludzi. Zostało sprawdzone przy użyciu kamer wziernikowych. Wykluczono przebywanie osób. – mówi asp. Szymon Michalski, KM PSP w Bytomiu.

Do wypadku doszło przy ul. Ludwika Pasteura. Przybudówka należała do charakterystycznych budynków tzw. Nowej Kolonii Robotniczej, wybudowanych na początku XX w. m.in. dla pracowników pobliskiej Huty Julia. Choć przyczyn zawalenia się jednokondygnacyjnej przybudówki można szukać w złym stanie technicznym całego budynku, to mieszkańcy osiedla mają własne zdanie na ten temat.

– Walili wariaty. Pyrlikami tam tłukli. Młotkami tam tłukli wariaty, takie łebonie wczoraj wieczorem, to się przewróciło potem. Bo co innego miało się stać, złom wyciągają, byle co kradną, widzi Pan jak to jest. Wczoraj wieczorem było słychać, potem się zawaliło. – mówi Piotr, mieszkaniec Bytomia.

reklama

Ostatni mieszkańcy kamienicy wyprowadzili się w styczniu tego roku. Lokatorzy sami poprosili miasto o przyznanie im lokali zastępczych.

– W tej chwili oczekujemy na decyzję Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w sprawie wyburzenia tego budynku. – mówi Małgorzata Węgiel-Wnuk, UM w Bytomiu.

Decyzja może zostać podjęta na dniach. Potem wyburzeniem całego budynku przy ul. Ludwika Pasteura 4 zajmie się prywatna firma.

reklama

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button