Kandydaci nie cofną się przed niczym? Rusza kampania prezydencka 2015
Nerwowe oczekiwanie na nową partię, jej lidera i od dziś też kandydata na prezydenta… i to w jednej osobie. I choć Janusz Korwin-Mikke dopiero ogłosił swoją kandydaturę, to przemawiał jak podczas zaprzysiężenia na objęty już urząd. -Przysięgam, że jako Prezydent RP zaproponuję Polakom nową konstytucję, głęboko zmieniającą ustrój Polski – mówił dzisiaj Janusz Korwin-Mikke, kandydat na Prezydenta RP, partia KORWiN. -Nasz jest najlepszy! Brawaaaa!! – zachwalał na konwencji wyborczej kandydata PiS na prezydenta, Andrzeja Dudę znany satyryk, Janusz Rewiński. Jego sobotnia konwencja została zorganizowana i wyreżyserowana w iście amerykańskim stylu. -To nie będzie prezydentura obaw i politycznego kunktatorstwa. Obaw przed społeczeństwem, które protestuje przeciw niekorzystnym zmianom – mówił podczas swojego wystąpienia Andrzej Duda, kandydat PiS na Prezydenta RP. Zamiast tego, Andrzej Duda jak mówił, chce dokończyć przerwane dzieło Lecha Kaczyńskiego. -Polska znów będzie się zmieniać w Polskę sprawiedliwości, w Polskę uczciwości – przekonywał 7 lutego Andrzej Duda, kandydat PiS na Prezydenta RP.
Duda przedstawił też wyborcze obietnice. Ta czołowa to przywrócenie poprzedniego wieku emerytalnego. I choć całokształt robił wrażenie, działacze Platformy Obywatelskiej zadają pytanie: dlaczego sam Jarosław Kaczyński nie kandyduje? -Jarosław Kaczyński stchórzył stanąć po raz drugi w szranki z Bronisławem Komorowskim po przegranej pięć lat temu – uważa Rafał Grupiński, przewodniczący Klubu Parlamentarnego PO. Wtedy, przy ponad 50-procentowej frekwencji, obecnie urzędujący prezydent uzyskał o 6 % głosów więcej niż Jarosław Kaczyński. Teraz, Bronisław Komorowski choć startuje jako kandydat niepartyjny, to ze sporym poparciem Platformy Obywatelskiej. Stratuje, bo jak twierdzi, przekonali go do tego Polacy. -Widzę w tym akceptację zaproponowanego przeze mnie i realizowanego przez pięć lat modelu prezydentury opartej o dialog – mówi Bronisław Komorowski, prezydent RP.
To właśnie Bronisław Komorowski cieszyłby się największym poparciem, gdyby wybory prezydenckie odbyły się w lutym. Według badań na Bronisława Komorowskiego głosowałaby ponad połowa Polaków. Za nim Andrzej Duda z niespełna 20 procentami głosów. Pierwsza trójkę zamknęłaby kandydatka Sojuszu Lewicy Demokratycznej – Magdalena Ogórek, która postuluje – napisanie …prawa od nowa. -Taki stan jest w mojej ocenie całkowicie sprzeczny z konstytucją, na straży której powinien stać prezydent – podkreślała w jednym ze swoich nielicznych na razie wystąpień Magdalena Ogórek, kandydatka na Prezydenta RP, SLD. A o zaszczytną służbę stara się też m.in. Janusz Palikot. Lider Twojego Ruchu zapowiada prezydenturę aktywną. W ten sam sposób odnowić demokrację chce Anna Grodzka – kandydatka partii Zielonych. 9 lutego oficjalnie swoją kandydaturę ma ogłosić były lider zespołu Piersi, ostatnio znany bardziej z zaangażowania w działalność związkową, Paweł Kukiz. Wyborcze obietnice dopiero przedstawi, ale jego polityczne poglądy znane są od lat. Ze sceny krytykuje innych, ale też w ironiczny sposób mówi o obliczu reprezentowanej przez siebie prawicy.