Kąpielisko Bugla gotowe na sezon. Jak na innych basenach i kąpieliskach w regionie?
Do rozpoczęcia sezonu wszystko jest tu już gotowe. Basen Bugla w Katowicach będzie czynny od poniedziałku 25 czerwca.
-Mamy mnóstwo atrakcji wodnych, takich, gdzie na innych basenach nie spotykamy. Mamy gejzery, masaże karku, wanny hydromasaże. Dla celów leczniczych to nawet i seniorzy chwalą, ponieważ mają te usługi bezpłatne, w ramach biletu wstępu – mówi Andrzej Grabowski, kierownik kąpieliska Bugla.
Najmłodsi natomiast czekają na jutrzejsze otwarcie wodnego placu zabaw na tyskich Paprocanach. -W zeszłym roku dużo korzystaliśmy i naprawdę duże jest zainteresowanie, dużo ludzi przychodzi – mówi Paula, mama z Tychów. Szkoda tylko, że akurat tuż przed wakacjami zepsuła się pogoda. Baseny były wprawdzie gotowe już wcześniej, ale brakowało ratowników. -To jest brak chęci do godziwego płacenia ratownikom. Mieliśmy często takie zarzuty za co płacić, skoro ten ratownik przez 30 dni siedzi i się opala. Zgadza się, ja miałem kiedyś sezon, przez 59 dni siedziałem, ale 60-go dnia musiałem narażać własne życie dla nie za bardzo rozsądnego człowieka – podkreśla Wiktor Zajączkowski, prezes Śląskiego WOPR.
Dlatego, mimo że w województwie zarejestrowanych jest około 5,5 tys. ratowników, ze względu na lepszą płacę większość z nich pracuje nad morzem, lub za granicą. Rekrutacje zatem trwają, a Katowice potencjalnym ratownikom próbują pomóc. -Każdy zainteresowany pracą jako ratownik wodny może zgłosić się do MOSIR-u. Tutaj przypominam, że możemy partycypować w kosztach kursu ratownika wodnego, czy też pierwszej pomocy, które są niezbędne do tego aby zostać ratownikiem na kąpieliskach miejskich – mówi Ewa Lipka, UM Katowice.
Z kolei w Tychach zachętą ma być unowocześnienie plaży na Paprocanach. -Będą nowe pomieszczenia dla ratowników, będą nowocześniejsze, bardziej przyjazne dla nich, zmieni się magazyn sprzętu pływającego, który nie będzie już taki siermiężny jak do tej pory, tylko będzie już takim obiektem nowoczesnym – wylicza Henryk Karchut, inspektor nadzoru budowlanego.
Niestety, mieszkańcy regionu korzystają nie tylko ze strzeżonych kąpielisk. W tym sezonie w województwie śląskim utopiło się już 13 osób.
(Martyna Mikołajczyk)