Ogromny karambol na drodze ekspresowej S1 na pograniczu Sosnowca i Mysłowic. Na S1 w Sosnowcu zderzyło się kilkanaście samochodów! Są ranni, trwa akcja ratunkowa.
Niestety – bilans karambolu na S1 jest coraz bardziej tragiczny. Zmarła najciężej ranna w karambolu osoba. Obecnie bilans karambolu na S1 to 1 ofiara śmiertelna i 11 osób rannych – w tym czworo dzieci.
Jak poinformowała mł.brg. Aneta Gołębiowska, rzeczniczka Prasowa komendy wojewódzkiej PSP w Katowicach, w karambolu na S1 rannych zostało 12 osób – w tym jedna ciężko. Wśród rannych jest czwórka dzieci. Ranni sukcesywnie są odwożeni do szpitali.
Na razie nie są znane dokładne przyczyny karambolu na S1 – pierwsze informacje mówiły o płonących pod wiaduktem oponach – dym z palonej gumy miał kompletnie ograniczyć widoczność na feralnym odcinku trasy S1. To jednak wciąż informacje nieoficjalne.
Na trasie S1 w Sosnowcu, gdzie w niedzielę, 16 września późnym wieczorem miał miejsce karambol – wylądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Śmigłowie3c wylądował przed zjazdem na Jaworzno – przyleciał po jedną z poszkodowanych w karambolu osób. Nadal nie wiadomo, jak wiele osób ucierpiało w karambolu i jakie odnieśli obrażenia. Na miejsce cały czas przyjeżdżają kolejne karetki i wozy straży pożarnej.
Część poszkodowanych zaopatrywana jest medycznie przez ratowników na miejscu. Trwa akcja, droga S1 zablokowana jest w miejscu wypadku w obu kierunkach.
Ogromny karambol na S1 miał miejsce w niedzielę, 16 września późnym wieczorem. Na S1 w Sosnowcu, w kierunku Katowic zderzyło się kilkanaście samochodów. Na miejsce są ściągane służby ratunkowe – straż pożarna i pogotowie z kilku miast regionu.
Wiadomo, że są ranni – służby na razie nie informują jak wiele jest ofiar karambolu na S1 w Sosnowcu. Droga ekspresowa S1 od Jaworzna w stronę Katowic jest całkowicie zablokowana. Na miejscu ląduje helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Na miejscu cały czas pracuje policja, strażacy zabezpieczają rozbite samochody, w rejon, gdzie miał miejsce karambol na trasie S1 w Sosnowcu dojeżdżają także kolejne lawety.
Już teraz wiadomo, że usuwanie rozbitych w karambolu samochodów potrwa wiele godzin.
Także na przeciwległym pasie S1 – w stronę Jaworzna – doszło do zdarzenia drogowego – na chwilę obecną brak szczegółowych informacji na ten temat.
(Wojciech Żegolewski)
