Gliwice nie chcą oddać karetki. Zamiast ambulansu z lekarzem, mają być tylko zespoły złożone z ratowników medycznych. Miasto apeluje, a województwo wyjaśnia, że dzięki temu rozwiązaniu zwiększy się liczba zespołów ratownictwa medycznego w regionie. Łukasz Kądziołka
Gliwice mają dzisiaj sześć karetek pogotowia, ale wkrótce może być o jedną mniej. Na to władze miasta się nie godzą.
-Mamy takie sygnały, że jest problem z wezwaniem karetki – mówi Mariusz Śpiewok, zastępca prezydenta Gliwic.
Dodatkowo miasto może zostać pozbawione jedynego zespołu specjalistycznego, czyli z lekarzem na pokładzie. To nie tylko zmiana litery z „S” na boku pojazdu na „P”. Zespoły w Gliwicach będą się składały wyłącznie z ratowników medycznych. W całym województwie może zostać zlikwidowanych w ten sposób 10 karetek specjalistycznych.
-To nie jest tylko kwestia Gliwic, ale również powiatu gliwickiego i wszystkich gmin położonych na zachód od miasta. Uważamy, że ten zespół specjalistyczny, z lekarzem, powinien w mieście pozostać – wyjaśnia Mariusz Śpiewok, zastępca prezydenta Gliwic.
Zwłaszcza, że w Gliwicach znajduje się skrzyżowanie autostrad i tzw. „eski”, kiedyś nazywane „erkami” często przyjeżdżają jednak bez lekarza i okazuje się, że karetka jest specjalistyczna tylko z nazwy.
–Jest problem z tym, żeby ci lekarze w tych karetkach się znajdowali i jeździli z pacjentami. Zakres obowiązków, jeśli chodzi o ratowników czy lekarzy, w systemie państwowego ratownictwa medycznego jest praktycznie taki sam, więc pacjenci nie muszą się obawiać – mówi Paweł Nowicki, Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach.
Skoro dla pacjenta nie ma znaczenia, jaka karetka przyjedzie, to nie powinno to mieć znaczenia również dla władz Gliwic, a jednak miasto nie chce planowanych zmian. Jak podkreśla Śląski Urząd Wojewódzki, ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, a niektóre gminy już zaakceptowały taką propozycję.
–My nie likwidujemy karetek. Przecież te karetki będą, one będą karetkami „P”. Oprócz tego jest pewna wartość dodana. Będziemy mogli utworzyć dodatkowe zespoły. Byłyby to 4 dodatkowe zespoły dla całego województwa – mówi Tomasz Michalczyk, Wydział Powiadamiania Ratunkowego, ŚUW w Katowicach.
Zgodnie z wymogami ustawowymi w województwie na 10 karetek podstawowych ma przypadać jedna karetka specjalistyczna. Po zmianach w całym regionie ma być 18 takich zespołów, a tych zawierających tylko ratowników – 153.
