Atak na świąteczne ozdoby nastąpił w niedzielę wczesnym rankiem na Placu Kwiatowym w Katowicach. 20-latek najpierw próbował wejść na jedną z latarni, a gdy mu się to nie udało, wskoczył z impetem na udekorowane lampkami drzewko. Mimo że z niego od razu spadł, nie ostudziło to jego zapału. Brama świetlna w kształcie bombki choinkowej okazał się idealnym celem. Po dwukrotnym skoku aluminiowa konstrukcja wygięła się i połamała. Wandalowi towarzyszyli dwaj koledzy, którzy nagrywali wszystko telefonem. Natomiast całe zdarzenie zarejestrował miejski monitoring.
Mężczyzna po zdemolowaniu świątecznych dekoracji udał się w stronę ulicy Staromiejskiej, gdzie został ujęty przez strażniczkę miejską. Jego kompani uciekli. Wandal został przewieziony do komisariatu, a następnie trafił na izbę wytrzeźwień. Mężczyzna będzie musiał zapłacić za wyrządzone szkody i na pewno spotka go kara.
-
9-latka z Mikołowa do Beaty Szydło: Dlaczego 500 zł dostanie tylko moja siostra? Premier odpowiada! [WIDEO, ZDJĘCIA]
- Szok! Bandyci wysadzili w Katowicach bankomat! Wokół rozsypało się 15 tysięcy złotych! [ZDJĘCIA] [ZDJĘCIA]
-
Najlepsze MEMY 2015. Przy tym płakaliśmy ze śmiechu. Dwa razy [ZDJĘCIA > MEMY] [ZDJĘCIA]
-
Pseudokibice Ruchu Chorzów z narkotykami uciekali przed policją. Jeden z nich wyskoczył z samochodu [WIDEO] [FOTO]
