reklama
BiznesPodróżeSilesia Flesz najnowsze informacje

Katowice Airport bije kolejne rekordy

Choć już rozpoczynamy odliczanie do końca wakacji, to jednak nie dla wszystkich się one wraz z końcem sierpnia kończą. Wręcz przeciwnie – wrzesień to także dobry miesiąc na odpoczynek. A zainteresowanie lotami jest bardzo duże, o czym świadczą statystyki. W lipcu lotnisko w Katowicach-Pyrzowicach pobiło kolejne rekordy i wszystko wskazuje na to, że pobije je także na koniec tego roku kalendarzowego.

W samym lipcu na lotnisku obsłużono prawie 850 tysięcy pasażerów. To o 90 tysięcy więcej niż rok temu o tej porze. Dziś przed południem pasażerowie czekali między innymi na wylot do Grecji. Ale nie tylko tam.

W szczycie sezonu letniego króluje kilka kierunków. Wśród połączeń regularnych to między innymi Dortmund, czy Londyn-Luton, a wśród czarterów Antalya, czy Marsa Alam.

– Możemy polecieć od sierpnia do Króla Juliana, czyli możemy polecieć na Madagaskar, to jest bardzo ciekawa trasa. Bo pierwszy raz w historii katowickiego lotniska mamy bezpośrednie dalekodystansowe połączenie w sezonie letnim. Bo my mamy trasy dalekodystansowe i bezpośrednie, ale w sezonie zimowym. Tu mówię np. Kubie, Meksyku, Tajlandii, Wietnamie czy Dominikanie, ale nigdy wcześniej nie mieliśmy w sezonie wakacyjnym. Bo w wakacje to najczęściej ta bliska zagranica – mówi Silesia Flesz Piotr Adamczyk, Katowice Airport.

Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach szacują, że do końca roku uda się obsłużyć 6 mln 200 tys. pasażerów.

Autor: Paweł Jędrusik

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button