Katowice: Andrzej Duda z poparciem OPZZ i Solidarności. Prezydent Komorowski …wysyła SMS-y
Nawet w dniu urodzin nie ma taryfy ulgowej. Wymarzony prezent Andrzej Duda może dostać w dniu wyborów. W Katowicach dostał upominek od związków zawodowych. Te po raz drugi udzieliły mu poparcia.-Andrzej Duda jest kandydatem, który dotrzymuje słowa, bo znam go od wielu lat i wiem doskonale o tym, że jest w stanie zmienić to, co dzieje się w naszym kraju, jeśli chodzi o sprawy pracownicze – mówił dzisiaj w Katowicach Piotr Duda, przewodniczący NSZZ Solidarność. Kandydat PiS po wygraniu wyborów obiecuje zmiany dla wszystkich pracowników. Andrzej Duda
chce obniżenia wieku emerytalnego, wyeliminowania umów śmieciowych oraz podwyższenia płacy minimalnej. -Jeżeli 7,5% rodzin zagrożonych jest ubóstwem, jeżeli oficjalnie mówi się, że 750 tysięcy dzieci żyje w nędzy, to podwyższenie jakości życia polskich rodzin jest dzisiaj sprawą podstawową – mówi Andrzej Duda. Województwo Śląskie dla obydwu kandydatów stało się bardzo ważnym punktem.
Bronisław Komorowski na Śląsk ma przyjechać w przyszłym tygodniu. Dziś prezydent kampanię rozpoczął od telefonów. Nie były to jednak życzenia dla kontrkandydata, ale prośba o głosy. Wyborcy popierający prezydenta mają dzwonić, pisać smsy i wysyłać maile do swoich znajomych. Bronisław Komorowski musiał zmienić strategię, bo zdecydowanie trudniejsze były dla niego rozmowy twarzą w twarz. Na pytania jak żyć, często padały zaskakujące odpowiedzi. -Moja siostra trzy lata szukała pracy i zarabia 2000, nooo, ale znalazła pracę, jak ma kupić mieszkanie? -Znaleźć inną pracę i wziąć kredyt – odpowiedział dość zaskakująco nastolatkowi podczas jednego ze spotkań z wyborcami Prezydent RP, Bronisław Komorowski. W kolejnych dniach kampanii Bronisław Komorowski zderzył się serią niewygodnych pytań. Po kilku wpadkach w otoczeniu prezydenta pojawiła się …suflerka. Posłowie Platformy odpowiadają – osoby zaczepiające prezydenta nie są przypadkowe. -Jeżeli pani uzna, że ten Polak, ten młody chłopak jest przypadkowy, to następny obrazek pokazuje tego działacza jako kandydata PiS w wyborach samorządowych, możemy sobie odpowiedzieć, ja w cuda nie wierzę, to jest przygotowana akcja, to jest ohydne – podkreśla Jakub Rutnicki, PO.
Podpowiadanie stało się nieodłącznym elementem tej kampanii.W wyścigu po głosy, kandydaci robią co mogą. Mały upominek może tylko przybliżyć do celu. Taka aktywność nie każdemu wychodzi jednak na dobre. Zdaniem politologów Bronisław Komorowski powinien po prostu zwolnić. -Urlop czy mniejsza aktywność w kampanii działałaby bardziej na jego korzyść, natomiast te takie histeryczne czy nerwowe próby nadrabiania w sondażach wychodzą na niekorzyść – uważa dr Tomasz Słupik, politolog, Uniwersytet Śląski. Według sondaży prezydentem zostanie Andrzej Duda. Bronisław Komorowski może nadrobić przekonując niezdecydowanych lub tych, którzy chcą oddać głos nieważny.<.>
