Szykują się zmiany w strefie płatnego parkowania w Katowicach. Obecnie za parkowanie można zapłacić w parkomatach. Tyle że tylko monetami lub kartą ŚKUP. To powoduje frustrację niektórych kierowców.
-Jak pan ocenia właśnie działanie tych parkomatów? -Fatalne. Proszę pana, jeśli ktoś mógłby coś gorszego skonstruować, to miałby kłopot. Przecież jest tyle parkomatów na całym świecie. Po co wymyślać koło? Koło już dawno wymyślono – mówi Jacek Zacher, mieszkaniec Katowic.
Inni do parkomatów nie mają już tyle zastrzeżeń. -Myślę, że sprawnie. -A nie przysparza problemów, że można tylko monetami? -No oczywiście, większe ułatwienie by było, gdyby można było płacić kartą. Ale ten system mam nadzieję, że jest w miarę znośny – mówi Natalia Supernak, mieszkanka Katowic.
Znośny ma być bardziej dzięki zmianom, które szykuje miasto. -W tej chwili przygotowywana jest procedura przetargowa dotycząca zakupu 50 parkomatów. Te parkomaty, w przeciwieństwie do obecnych, będą posiadały nową funkcję. Jest to opłata, której będzie można dokonać za pośrednictwem karty bankomatowej – mówi Ewa Lipka, UM Katowice.
W innych miastach regionu bardziej przyjazne parkomaty są w użyciu od dawna. Osoby parkujące w Katowicach na nowe urządzenia jeszcze poczekają. Parkomaty mają pojawić się na przełomie 2018 i 2019 roku.
(Łukasz Kądziołka)
