W ostatnich latach w architekturze miejskiej pojawia się coraz więcej instalacji i infrastruktury wodnej. Wiele takich miejsc jak np. fontanny, czy też sztuczny kanał Rawy, szczególnie w upalne dni traktowany jest jak idealne miejsce do szybkiego schłodzenia się, czy też „wzięcia” kąpieli. Musicie jednak pamiętać, że fontanny czy tzw. oczka wodne, to tylko elementy architektury miejskiej, a nie miejsca przeznaczone do kąpieli.
W minionym tygodniu dzielnicowi z katowickiej „szóstki” na Rynku, przy Sztucznej Rawie przeprowadzili akcję profilaktyczną odnośnie użytkowania fontann. St. asp. Robert Gad i mł. asp. Sebastian Goj informowali mieszkańców, że woda w tych miejscach nie jest przeznaczona do kąpieli, a kontakt takiej wody ze skórą może skutkować konsekwencjami natury zdrowotnej.
Możecie podpatrzeć, jak powstają nasze newsy! ZOBACZCIE nowy spot SILESIA FLESZ!
Mundurowi rozdawali ulotki informacyjne, w którym podkreślono, że woda z takich zbiorników nie nadaje się do picia ani też nie jest przeznaczona do kąpieli. Policjanci w rozmowie ze społeczeństwem informowali,że woda w fontannach nie jest badana i spożycie jej może powodować zatrucia, choroby pasożytnicze, alergię, grzybicę i wiele innych dolegliwości.
ZOBACZ TAKŻE: Urzędowa wyprawka w Gliwicach
Fontanny uliczne są jedynie elementami architektury miejskiej przeznaczonymi tylko do celów dekoracyjnych. Mimo informacji przekazanych przez policjantów, część mieszkańców Katowic postanowiła jednak sprawdzić na własnej skórze, jakie mogą być efekty kąpieli w tego typu miejscach.
(źr: KMP Katowice)
