Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali cudzoziemca, który posługiwał się podrobionym hiszpańskim dowodem osobistym.
15 marca na katowickim lotnisku funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Katowicach – Pyrzowicach zatrzymali cudzoziemca, który podawał się za obywatela Hiszpanii. Mężczyzna przyleciał do Polski z Aten i w trakcie legitymowania okazał hiszpański dowód osobisty. Po krótkiej rozmowie z cudzoziemcem funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że mężczyzna może nie być tym za kogo się podaje. Dokument którym posługiwał się cudzoziemiec odbiegał od oryginału. Podczas przeprowadzonej analizy dowodu osobistego okazało się, że jest on podrobiony. Ponadto obcokrajowiec nie znał języka hiszpańskiego.
Zobacz także: policja z Chorzowa przejęła podrabiane perfumy
W trakcie przesłuchania mężczyzna podał swoje prawdziwe dane osobowe i obywatelstwo. Niedoszły Hiszpan oświadczył, że jest obywatelem Iranu, a hiszpański dowód osobisty wraz z biletem do Katowic zakupił w Grecji od nieznanej mu osoby. Celem jego podróży była Holandia. Za możliwość nielegalnego przedostania się z Iranu do Holandii zapłacił 12 tysięcy euro.
W związku z popełnieniem przestępstwa cudzoziemcowi został postawiony zarzut posłużenia się jako autentycznym podrobionym dowodem osobistym, spersonalizowanym na inne dane osobowe. Obywatel Iranu przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu oraz złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Równolegle Straż Graniczna wszczęła postępowanie administracyjne dotyczące wydania decyzji zobowiązującej cudzoziemca do powrotu.
Źródło i foto: Śląska Straż Graniczna
